Nie dostałam nigdy nic ładniejszego :* A Borys na rekach u taty, usmiechajacy sie do mnie razem z nim, wręczający torebeczkę Lilou sprawia, ze bransoletka jest nadzwyczaj szczególna :)
O sobie: Życie lubi sprawiać nam niespodzianki.
Często nie dzieje się po naszej myśli, a nasze losy toczą się zupełnie inaczej, niż sobie zaplanowaliśmy.
Staram się brać odpowiedzialność za swoje czyny i we wszystkim szukać czegoś pozytywnego, w każdej czynności odnaleźć pasję. Wierzę w Boga i jego zamiary wobec nas.
Czym się zajmuję: Za kilka dni na świat przyjdzie mój synek - Borys :) On będzie moim głównym zajęciem