Patyczakowa przekora, a do tego szczypta nieznośnego indywidualizmu oraz wrodzony wręcz gen buntu wobec wszystkiego co masowe, schematyczne i przewidywalne to niezawodny przepis na osobliwy sposób świętowania według patyczaka, który przejawia tym, że co do zasady (a nie tylko od święta;) ów nieznośne indywiduum nie obchodzi większości świąt i celebracji masowych, grupowych i powszechnie uznawanych za okazję do zacieszania się - z wyjatkiem gwiazdki rzecz jasna - bo nie chce konkurować z Mr Greenchem;) i jakoś gwaizdkową szopkę lubi;)))
Zatem patyczak w swej przebiegłości-odnosząc się do celebracji masowych z politowaniem okraszonym szczyptą czarnego humoru;) - manifestuję, iż nie świetuję na przekór światu całemu np. przereklamowanych i lukrowo-upiornych Walentynek - brrrr... bo logicznym jest, że gdy się kogoś kocha to przecież nie tylko od święta - ale zawsze i na zawsze i wciąż...;) zatem każdego dnia wypada świętować;))), a nie okazywać przywiązanie i miłość do drugiej osoby jedynie tego jednego dnia i to na dodatek poprzez stado pluszowych substytutów serca, czy bukiecik okaleczonych bogu ducha winnych roślinek albo żelastwa darowanego na znak oddania - które tak narawdę o żadnym przywiązaniu nie świadczy- no chyba że to łańcuch i kajdanki;)))
Żeby było jeszcze zabawniej patyczak nie świetuje również: Dnia kobiet - bo mężni Jegomoście, Huzary, Rycerze winni wiedzieć, że niewiasty należy chołubić przez rok cały;))) a nie dnia jednego uczcić minuta ciszy;) - (bo przecież nie wypada zapytać czy obiada gotowy;)))
Święt pracy też nie obchodzę - bo wiecznie coś robię, czymś się zajmuję - a zatem to święto mam na codzień - już przywykłam;))) i zgadnijcie...
Halloween;) - też nie - wystarczy że tyranizuje moje zacne Czytadełka swoimi tekścikami zmuszajac do wniknięcia w gąszcz mych niesfornych myśli, a na codzień tak dla rozrywki straszę ludność okoliczną - bo kto to widział, żeby takie niesforne indywiduum po tej świętej ziemi beztrosko sobie hasało i odczyniało te swoje wariactwa;)
Byście jednak nie myśleli, że w życiu patyczaka jest taka wielka czarna dziura w kalendarzu pragnę uprzedzić kondolencje oraz wyrazy ubolewania ze strony Czytadełek i oświadczyć, że wraz z moimi przyjaciółmi opracowaliśmy zupełnie nowy wzorzec świętowania - i za podszeptem i niecną namową patyczaka (to już swoją drogą chyba się kwalifikuje jako forma podżegania;) ....celebrujemy wszystkie najdziwniejsze święta jakie tylko przytrafią się w kalendarzu;))) - a zatem niemal codziennie jest sporo powodów do radości ze świętowania i wymyślania coraz to oryginalniejszej formy godnego uczczenia okazji takich jak np. Dzień Tramwajarzy i Kolejarzy (machamy wówczas wszystkim napotkanym motorniczym, albo dajemy cukierka;), mamy też Dzień Zwierzaczka- wówczas próbujemy przemycić naszych milusińskich do miejsc pracy i jest z tym sporo śmiechu;) lub zabrać ich w naprawdę fajne miejsca (np. rybke w akwarium nad jezioro;))) a i Dzień Misia pluszowego tez świetujemy hucznie - wówczas każdy ze śmiertelnie poważną miną nosi pluszowego gagadka w kieszonce na piersi podczas całego dnia w pracy;)) Jest też Dzień Szczoteczki do zębów - co oznacza kolektywne mycie ząbków po każdej kawie;))) no sporo tego mamy...
a dziś o mało co bym nie zapomniała o nader urokliwym święcie - a mianowicie 28 Grudnia - czyli ŚWIATOWY DZIEŃ CAŁOWANIA - niepostrzeżenie niby partyzantka się na mnie zaczaił - i dobrze, że mój kochany dziadziuś z samego ranka buziakiem przypomniał mi o tym zacnym święcie;))) no bo to dopiero jest okazja;))) a że już rodzinkę oraz wszystkich znajomych (no nieznajomej i świeżopoznanemu też się dostało skoro się nawineli;) jako naczelny wariat pożądnie wybuziakowałam, a i zwierzakom "dzioba" dałam;))) i nie wiem czy teraz będziecie chcieli się ze mna wogóle jeszcze całować;))) ale co tam zaryzykuje i przesyłam wszystkim moim zacny Czytadełkom ogromniasta moc ciepłych Cmoków, Całusków, Buziaczków, Pyszczaków i Dziobów;)))
http://www.youtube.com/watch?v=UFUvjOnZedo
i jeszcze to tematycznie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=bfPZn2FUuG0
i nawet oni dają przykład - kto by pomyślał;))) http://www.youtube.com/watch?v=8hUWqZyxZUA