Wpinam czarną wsuwkę we włosy. Mieszam łyżeczką drobinki cukru w herbacie. Wychodzę z pokoju. "Temperatura może skakać od -5 do 0 stopni"- słyszę w radiu i machinalnie zastanawiam się jak było 'skakać' po francusku. Coś na s. So, se, sa... Kuźwa. Sięgam po słownik. Sauter! No przecież! Pociągam łyk malinowej herbaty i siadam na krześle. Zamykam oczy. Moją głowę atakuje milion myśli. Każda na swój sposób ważna i każda zasługująca na poświęcenie jej choćby sekundy. Przed oczami zaczynają przemykać mi obrazy zeszłej godziny. Zeszłej nocy. Zeszłego piątku. Zeszłego tygodnia. Zeszłego miesiąca. Zeszłego życia. Jeszcze za wcześnie na podsumowanie. Mieszają mi się twarze, słowa i odczucia. Otaczają mnie zapachy męskich perfum. Przypominają się słowa piosenek i klatki filmowe. Wracają gesty życzliwych ludzi. Uśmiecham się. Uśmiecham się tym samym, zużytym uśmiechem, którego czasami nie umiem zdjąć z twarzy. Otwieram oczy i widzę przed sobą kolorowe zdjęcia. Skrzynie ze skarbami tak wielkich wspomnień. Wstaję z krzesła i wciskam dłonie do kieszeni. O mój Boże, myślisz, że panuję nad sobą. O mój Boże, myślisz, że to wszystko dla zabawy. O mój Boże, myślisz, że panuję nad sobą? Odruchowo przeczesuję włosy palcami. Wyciągam z nich czarną wsuwkę i rzucam nią w kąt. Jestem gotowa na rewolucję. O mój Boże!
A na Openerze (na którego mam już bilet, o taaaaak!) będzie KASABIAN! <3
Inni użytkownicy: cocorabelll16l16zyxyxzemiliakowalski33lucas25mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpaulimyskax3
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames