Wstałam z taką siłą. Promienie słońca naładowały mnie pozytywną energią i słią do działania.
Dobry humor ulotnił się wraz z wejściem do szkoły.
Nie rozumiem dlaczego każdy udaje, w tak perfidy sposób zabijają się nawzajem.
Czy w t y m świecie nie ma już miejsca na przyjaźń, pokój?
Dlaczego mój przeciętyny rówieśnik nie ma za grosz empatii?
Może dlatego, że jest przeciętny...
Przyjaciele.
W zasadzie to przykre, może oni nigdy nie zaznali prawdziwej przyjaźni i zrozumienia?
Ale jednak...najpierw dajmy ciepło komuś, później wymagajmy.
Odwiedzę Cię kiedyś, Jimie.
The Doors - Spanish Caravan