Lata świetlne mnie nie było. Sama nie wiem, czy zostanę. Pozmieniało się, tak mi się wydaje.
Z jednej strony to piękne wakacje, z drugiej najgorsze. Spędziłam miesiąc z najwspanialszymi ludźmi pod słońcem. Tylko kiedy już wróciłam jestem skazana sama na siebie. I tak sobie siedzę, myślę, nie myślę, jestem. Prawie pogodziłam się z faktem, iż na dziewięćdziesiąt procent już się nie spotkamy. Pogodziłam się, że już Cię nie będzie. Nikt już nigdy w taki sposób się mną nie zaopiekuję.
Cieszę się, ponieważ nie płaczę pisząc to co piszę. Czyli już jest dobrze. Niestety zawsze są jakies "ale". Moje to "ale czasem wspominam".
W ostatnim czasie coraz częściej, cóż - minie. Jak (prawie) wszystko.
Ale mój kochany, mam jeszcze inne problemy. Wychodzi na to, iż zostanę tu praktycznie sama. Chociaż patrząc na to z punktu tego na jakim poziomie znajduję się nasza przyjaźń to spokojnie mogę powiedzieć, że przekroczyła poziom krytyczny. I pytanie...to ja nawalam, czy Ty? Patrzę na to z różnych perspektyw i do niczego konkretnego nie mogę dojść. Może takie małe kilometry zrobią nam dobrze.
Cholera, nic już nie wiem. Gubię się ale jak to mówią, zawsze zachowuję kamienną twarz i próbuję wyjśc z każdej sytuacji z zimną krwią.
Osz kurwa. W tym momencie przypomniałam sobie mój sen. Spotkałam Cię. Nie wiem gdzie... Stanęłam na przeciw Ciebie, przytuliłam i popłakałam się. Ze szczęścia, że Cię widzę. Tylko to był za piękny sen jak na realia, bo okazało się, że odwzajemniasz te uczucia.
Dlaczego mi się to przypomniało? Muszę to jakoś przyjąć...spokojnie.
Pierdolę od rzeczy dziś porządnie. Śmiech na sali, kochani!
Powietrze ani drgnie
Nie pragnę cię już
Inni użytkownicy: dderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plkklaudix2106
Inni zdjęcia: 127. atanaja patkigdja patkigdNiech Miłość Zawsze Zwycięża!!! mnilchasja patkigdja patkigdKlasztor Kamedułów bluebird11Ul schodowa felgebelZnak ogrodowy felgebelNapisy na scianie felgebel