Zdradzam Cię z tęsknoty za Tobą. 

Nie chodzi o Olkę...

Maatii .[*]

Mimo wszystko.! .<3

.;((

To było jakieś przeczucie..

Jeszcze nigdy nie byłam w tak tragicznym stanie..

W takiej kompletnej rozsypce..

Nie wierzę w chuj co sie dzieje na tym świecie.!

Niech Chuj strzeli tego kto odjebał ta szope.. .;((

Nie tak miało być.^

Dlaczego kurwa on.?^

Po chuj był potrzebny tam do góry..

Przecież przed nim było całe życie..

Nie mogły role się odwrócić..

Miał przecież wszystko naprawić..

Każdy błąd swojego życia..

Czy to nie ja powinnam być na jego miejscu..?

On sobie na to nie zasłużył..

Nie mogę w to uwierzyć..

Chciałabym, żeby to był jeden, wielki żart..

Po prostu żart.. .;((

To jest obłędnie chore..

Ciężko żhyć ze świadomością tamtych chwil spędzonych..

Choć kurwa było źle, wszystko sie naprawiło..

Nasze relacje i wgl..

Lubiłam w ciszy siedzieć z Tobą i Nowoczką na drodze i jarać mocki.. .;((

CZy gdy podwoziłeś mnie choć na miasteczko..

Twoją serdeczność gdy mimo wszystko chciałeś odwieźć mnie do domu choć było nie po drodze..

Załuję każdej zrezygnowanej chwili w której mogłam spędzić z Tobą czas, a tego nie zrobiołam..

Gdyż już nigdy się to nie powtórzy..

Jedni mogli mówić, że jesteś frajerem.^

Dla mnie byłeś kimś o wielkiej wartości.^

Po prostu byłeś człowiekiem rewolucji, któremu udało się zmienić siebie na lepsze a nie każdym to wychodzi..

Nie wyobrażam sobie teraz tego, że już nigdy nie spotkam Ciebie przypadkiem pod maxem i mnie nie poratujesz..

Nie przyjdziesz pogadać, nie pośmiejemy się..

Kto teraz kurwa mać.! przyjdzie do mht i powie mi, że jedzie w chuj do sokoła np. bo jest stypa ze ojaaa pierdole..

Od kogo będę dowiadywać się nowości, które dzieją się z nasza byłą klasą..

To wszystko mnie przerasta w chuj.. .;((

Teraz mam tylko obowiązek regularnego odwiedzania Ciebie i obowiązkowo przekazywania informacji co się dzieje..

Będę chodzić i rozmawiać..

Mam nadzieję , że dzięki Tobie docenie teraz jak warte jest życie..

I jak szybko można je starcić..

Mimo Wszystko.^^

Miej mnie w swojej opiece i pilnuj..

Choć tak starsznie boli, że już nigdy nie dostane od Ciebie odpowiedzi na moje banalne pytania... .;((

Prostując kumple, kumple, kumple..(...)

LilU dziękuję za dzisiejszą opiekę..
Gdyby nie Ty..
Nie wiem co by się stało...

Szyja, wiesz za co..
Nie musiałeś..
I przepraszam..
Sama nigdy nie widziałam siebie w tak fa