"Będę wszędzie, wszędzie będę
Czy to ważne, gdzie to będzie
(...)
Będę wszędzie, wszedzie będę
Nawet, gdy mnie już nie będzie"
Ja wiem, że wielu już to cytowało. Bo pasuje najbardziej ze wszystkiego. I może pisanie takich notek, kiedy wszyscy je piszą, może być uznane za próbę...hmm, kategorie są przeróżne. Wiem jednak, że piszę to z potrzeby własnej.
Najpierw Jacek Kaczmarski w 2004 roku, Marek Grechuta zaledwie dwa lata później, Przemysław Gintrowski wytrwał te kilka lat więcej. Wszyscy odeszli za wcześnie. Słucham i myślę, że nieprędko będzie takie drugie pokolenie. Może to są słowa dziwnej dziewczyny, która już nie czuje się nastolatką, ale tsk jest. Albo to jest nieznajomość życia i naiwność, albo jakaś prawda. Dobrze, że jeszcze mamy Turnaua. Smutek pozostaje...
Przemysław Gintrowski - Deszcz
Inni użytkownicy: cris012ewela1215pierdocamichuuuu332paihfaiphhueciakxemilyymkmsbiburcypisekk420
Inni zdjęcia: kochanyy pink45Rafał to okrutny leń bluebird11* * * * takapaulinka*** coffeebean1:) dorcia2700Wedding photographymagicSpotkanie z maczkami :) halinamNati zaufajdobrymradom18Ola zaufajdobrymradom181475 akcentova