photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 7 STYCZNIA 2013 , exif
161
Dodano: 7 STYCZNIA 2013

...

Wróciłam. 

Zawsze wracam. Coś sprawia, że tego potrzebuję.
Szkoła? Tragicznie. Zachowanie poprawne, dop za dopem. 
NIgdy az tak nie zawaliłam szkoły. 
Ale jak mogę się skupić jeśli myślę tylko o tym żeby coś zjeść bo jestem głodna, ale wiem, że nie mogę, o tym, że jestem gruba i siebie nienawidze, o tym, że zjadłam kompulsywnie i czuje się jak gówno? Nie da się. 

 

Zrozumiałam chyba, że to co mam to już problem. I całe moje zycie kręci się wokół moich ED i wszystko zależy od nich. Jem tylko kompulsywnie, albo nie jem wcale. Jak cudownie musi być zjeść obiad z rodziną, bez wyrzutów sumienia, bez nienawiści do siebie, bez chęci umierania. Jak cudownie musi być życ ze sobą w zgodzie. 

Dzisiaj nic nie jadłam. A potem wróciłam do domu, obiad. Kusiło ale nie chciałam. Ale mama kazała, odkąd miałam mały wypadek z tym, że wydało się. Wychowawczyni dzwoniła do moich rodziców. Że coś jest na rzeczy. Teraz kontrola, kontrola. 
Jutro ją oszukam 

nie chcę jeść

nic. 

 

 

Cola light, woda, zielona herbata, papierosy 
gumy 

i pokusa, żeby sobie coś zrobić 
czy tak wygląda życie? 

Komentarze

obiecankacacanka Kochana nie załamuj się, doskonale Cię rozumiem. jestem w podobnej sytuacji. Ale damy rade. A szkołą nie przejmuj się, na pewno nie jest tak źle:) to nie koniec roku, poprawisz się w następnym semestrze:)
19/01/2013 20:20:24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika letsbefriends.