photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 GRUDNIA 2010

;**

Czy wie ktoś z Was co czuje człowiek czekający na sms-a i za każdym razem biorąc telefon do ręki, aby odczytać wiadomość prosi żeby to była właśnie wiadomość od Niej, czy też od Niego? I to wielkie szczęście gdy odczytasz w wiadomości głupi średnik z gwiazdką " ;* ". Wtedy czuje się jak małe dziecko, które dostało cukierka, którym się delektuje bo nie wiadomo kiedy dostanie się następnego. Tak właśnie czuję się od jakiegoś czasu. Cieszy mnie każda drobna rzecz, tak niewiele jest mi potrzebne do szczęścia. To jest taki błogi stan. Ale zastanawiam się czy ta cała sytuacja nie może przeistoczyć się w coś złego. No bo przecież wszystko w nadmiarze nam szkodzi. Tak jak ten cukierek o którym wspomniałam. Bo gdy jest to jeden cukierek raz na jakiś czas, wtedy sprawia nam on wielką satysfakcje. Delektujemy się nim i robimy wszystko, aby zasłużyć na następnego i wyczekujemy go z niecierpliwością. Ale gdy mamy ciągły dostęp do "cukierków" z czasem mogą się one nam znudzić. Nie będą dawały nam już tej samej satysfakcji. Po prostu będzie to zwykłe przyzwyczajenie, a w niektórych przypadkach uzależnienie... Zapewne niewiele osób tak patrzy na ten stan zwany zakochaniem. Ale to własnie wtedy człowiek popełnia najwięcej błędów. Nie myślimy wtedy racjonalnie, ponieważ nasz mózg nie jest w stanie przebić się przez serce i hormony. To własnie wtedy jesteśmy najbardziej podatni na ciosy, które są w stanie zadać nam wszyscy. A zwłaszcza ta osoba na, której nam najbardziej zależy. Mimo tego błogiego stanu, należy na niektóre sytuacje spojrzeć przez pryzmat tego, jakie one pociągną za sobą konsekwencje. Bo tak łatwo jest powiedzieć to czego oczekuje od nas ta druga osoba, nam w końcu to także sprawia radość. Cieszymy się gdy sprawiamy komuś przyjemność naszymi słowami, czy też gestami. Bo do tego jesteśmy stworzeni (a przynajmniej ja), aby powodować uśmiech na twarzy drugiej osoby. Lecz niestety czasem ta nasza słabość (bo niewątpliwie są momenty kiedy jest to naszą wadą)  jest wykorzystywana przeciwko nam. Dlatego należy ostrożnie i z dystansem podchodzić do każdej tak delikatnej sprawy. Do każdej osoby, która darzy nas jakimś większym uczuciem, czy w której to my jesteśmy zauroczeni, zakochani. Bo tak łatwo jest się zakochać całkowicie bez pamięci i nie widzieć już żadnych wad czy nie słyszeć słów, tych wypowiedzianych gdzieś między wierszami. A nie zawsze dla każdego dana znajomość oznacza to samo co dla nas. Czasami jest to przelotny romans, przyjaźń, a dopiero na końcu powinno się myśleć  o związku i miłości... Łatwo jest powiedzieć komuś "kocham Cie", ale nie wolno tego mówić tylko dlatego, że ktoś chce to usłyszeć. Trzeba być pewnym na 100%, ze właśnie takim uczuciem darzy się tą osobę. Bo jeżeli druga osoba czuje do Ciebie to samo, poczeka, bo wie, że warto. 

 

 

Warto czekać na miłość.!

Komentarze

skosna Ta... do usranej śmierci
17/12/2010 18:23:03
lesbian to wszystko zależy od podejścia do sprawy..
17/12/2010 23:06:51
skosna ja tam wierze w wszechświat więc no :D
17/12/2010 23:38:12