Po raz enty obiecuję sobie, że już tutaj nie powrócę. Jednakże tym razem traktuję tę obietnicę poważniej, bo wiem, jak mocno zbrzydło mi upublicznianie moich 'nieuczesanych' myśli. Mimo to, bloga będę pisała nadal, choć naprawdę rzadko tam zaglądam, ale to dlatego, że chcę mieć pewność słuszności słów, które tam bazgrolę. Nie chcę, by pisane były pod wpływem impulsu - tak jak zdarzyło mi się to tutaj nie raz. Tak więc żegnam i kłaniam się nisko. Idę dalej maltretować skrzypce. Obiecałam sobie, że zagram dla Miśka pewną piosenkę, którą oboje uwielbiamy i czujemy do niej niemały sentyment. Jak na razie przepłaciłam tę zachciankę ogłupiającym bólem w prawym kciuku oraz nieco naderwanym smyczkiem. Jednak potrzebne mi to było, Jelonek choć piękny i urzekający, już mi się przejadł.
A, właśnie! Sprzedajemy z miśkiem wzmacniacz do gitary Laney'a. Jak ktoś chętny, udzielę informacji na gg.
PS. Odnośnie mojego bloga, mam jedną prośbę. Nie piszcie tam komentarzy, bo i tak nie mam zamiaru ich akceptować, nawet jeżeli będą pochlebne. Dlaczego? Dlatego, że nie interesuje mnie niczyje zdanie na temat mojego życia, jakiekolwiek by ono nie było. Bloga nie prowadzę z chęci pochwalenia się 'jak ja to nie mam zajebiście ewentualnie tragicznie', ani po to by zbudzać zachwyt / współczucie. Potrzebuję miejsca, by wyrazić siebie, cokolwiek by to nie znaczyło.
Taaaak, chciałam nie napisać nic, ale jak zawsze nie wyszło. No cóż, mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy.
Żegnam państwa.
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89