biochemia....
czyli jeden z 2 najtrudniejszych przedmiotów na drugim semestrze
- POKONANA ! :D
nie musze iść nawet na ostatniego kolosa :) :) :)
teraz zostaje tylko ogarnąć anatomie i cisnąć do egzaminu
aaa i jeszcze rozwalić na maxa preparaty z histo i będe zwolniona z praktycznego :)
w sumie jsą eszcze pierdoły typu historia wet, IT, biologia,...
ale kto by sie tam nimi przejmował :)
***
wbiłam wczoraj do dziekanatu po indeks
ahh... jak miło wiedzieć, że już nie mogą mnie wywalić
skończe te studia
(choćby za 10 lat) :)
***
zdjęcie zrobione przez Adama
na bibie u Ewy
podczas ataku "słiiit dziubek" :)
mimo braku ostrości wrzucam,
bo mało mam zdjęć ze swoją mordą
pozdro dla wszystkich szykujących sie do sesji
i do matury też ;)