Pomiędzy nami przemknął wiatr. Skąd niesie on ten smutek? To niebo, na które patrzymy zapłakani jest tak niesamowicie czyste. Jeszcze trochę, jeszcze trochę... Zostańmy razem. Lecimy poprzez czas, wspinamy się po nim i nie chcemy przegrać w tej grze w chowanego. Nie dam Ci odejść, nigdy na to nie pozwolę. Moja ręka w końcu Cię wyprzedziła. Tak strasznie płaczesz, chciałbym Cię powstrzymać. Ale kiedy widzę Twoje łzy, wiem, że mi się nie uda. Kiedy jesteś szczęśliwa, to płaczesz i śmiejesz się, gdy jest Ci źle. Takie już jest Twoje serce.