zdjęcie z Narni.
100 lat temu.
kadr łapany przy Aldonce:)*
te wasze wiejskie dożynki :D
(w tej sukience :P) niezapomniane.
kopuła niebios drży.
ruszymy z posad bryłę świata.?
miliard powodów by zniknąć.
zaglądanie tutaj nie jest tak proste jak kiedyś.
` i tu...
stajemy nadzy na przeciw faktom
Ty już nie czujesz mnie
nie potrafisz unieść tego już dawno...
czasami trwa, ale czasami zamiast tego rani
pozwoliłam mojemu sercu upaść
i gdy upadło, przywłaszczyłeś je sobie
był zmrok, a ja się wypaliłam
dopóki nie uratowałeś mnie pocałunkiem
moje ręce są nawet silne
ale moje kolana są zbyt słabe,
by stać w Twoich ramionach
bez padania Ci do stóp
ale istnieje Twoja druga strona
której nigdy nie znałam
nie wszystko co mówiłeś
było zgodne z prawdą
nie ważne w jakie gierki byś grał
zawsze był byś wygranym...
rozpaliłam ogień w deszczu
patrzyłam jak pada, dotykając Twojej twarzy
gdy się palił, płakałam
bo słyszałam jak krzyczy twoje imię...
leżąc z Tobą
mogłabym tam zostać, zamknąć oczy
czuć Cię przy mnie, już na zawsze
ja i Ty razem, nie ma nic lepszego
a tak było...
opuszczałam głowę
i wznosiłam ręce
i modliłam się by być tylko Twoją
wierzyłam, jesteś moją jedyną Nadzieją
miałeś mi śpiewać piosenkę o gwiazdach
o Twoim galaktycznym tańcu i śmianiu się bez końca
kiedy czułam, że moje marzenia są tak dalekie
chciałam, byś zaśpiewał mi znów o planach jakie masz wobec mnie
i [nie]paradoksalnie nastała cisza.
Ty milczysz. ja milczę.
tylko to nas teraz łączy...?