photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2015

goodbye 2015!

jestem leniuszkiem i nie chce mi się robić kolażu na podsumowanie tego burzliwego roku, no cóż, za dużo tych zdjęć!

zmiany, zmiany, zmiany! 2015 to był ogólnie dobry rok, ale wszystko się obróciło, nie raz się bałam, nie raz płakałam, ale ukształtowałam siebie na nowo.

nauczyłam się, że nie chcę siebie dopasowywać do otoczenia, ale otoczenie do siebie.

pierwsza część roku to było kończenie gimbazy, szalone ogniska, które w rzeczywistości były grillami, Warszawa, bal, ostatnie podrygi naszego wspólnego życia. wspominam to dobrze, ale skądinąd już jako okres bardzo infantylny. mimo to, nie żałuję niczego, od swojej hot 16 i uciekania przed policją, poprzez gorącą w swym chłodzie Warszawę, aż po bal gimnazjalny i kalinkę.

później były wakacje, które zmieniły wszystko, moje życie o 180 stopni. dobra Grecja, potem burzliwie i nazdwyczajnie nudno, jak na okres największej życiowej rewolucji. trafiłam jakimś cudem do Śniadeckich, co było chyba najlepszym wyborem, wygryw.

druga część roku to odszukiwanie siebie na nowo w wirze szalonego odkrywania nowego świata. nowe towarzystwo, bliskie relacje, godni zaufania ludzie, przygody, szkoła, wycieczki, śmiechy, ale też i zmiana postrzegania rzeczywistości. szczególnie warto wyróżnić listopad - początek imprez i powstanie naszej ekipy, co bardzo mi się podoba. od listopada ugruntowanie i stabilizacja, na plus.

był to więc rok dobry, z jednej strony beztrosko dziecinny, a z drugiej gorąco i burzliwie dojrzały.

oby 2016 utrzymał to wszystko, co wypracowałam na dobrym poziomie!


 

a teraz będę szła spać, gdyż za 17 godzin impreza, wesele i tak dalej, trzeba się wyspać! święta były dobre, prezenty też, ale wszystko tak szybko leci, że czasem nie wiem, czy jeszcze nadążam. chyba tak.

mam nadzieję, że ostatni dzień w roku będzie idealnym zakończeniem!

 

UDANEGO SYLWESTRA I SZCZĘŚLIWEGO 2016 (JUŻ!) ROKU :)