Kobieta/Mężczyzna

[b]Kobieta zakochuje się. Stawia życie na głowie.[/b] Nie śpi. Nie je. Nie może się skupić.
Wieczorem ostatni telefon do Niego. Rano pierwszy telefon do Niego. Uśmiech na twarzy cały dzień.
Powietrze smakuje inaczej. Lepiej.
[b]Zakochana kobieta o miłości opowiada. Przyjaciołom, rodzicom, w pracy. [/b]
Mogłaby nie mówić, ale ten uśmiech, błysk w oku, nowe pantofle, nowa fryzura.
On w telefonie, na pulpicie ekranu komputera. Jak nie mówić?
Jak nie chwalić się szczęściem, skoro i tak z Niej wycieka potokiem słów i radości?
[b]Zakochana kobieta, obojętnie jaką kokietką by była,
mówi o miłości nawet Ex i Niedoszłym partnerom. [/b]
Ex/Niedoszły, pyta co u Niej.. Zagaduje na gg, pisze maila, dzwoni czy spotyka niby przypadkiem.
Zapytał co u Niej? I Ona odpowiada troszkę jakby nie pytana: [b]jestem zakochana. [/b]
Dlaczego tym wszystkim mężczyznom, byłym i niedoszłym, to mówi?
Bo chce wysłać jasny komunikat. Bo nie chce robić nadziei na coś Niedoszłym.
Bo chce pokazać, że dobrze sobie radzi i tym Ex.
[b]Bo chce obecnemu mężczyźnie powiedzieć, że on jest tak ważny.. Najważniejszy.
[/b]Mówi to wszystkim nieważnym mężczyznom.
Bo terytorium, które ją interesuje ma wystarczająco dobrze oznaczone.

~`~`~`~`~`~`~`~`~`~`~`~`~`~

[b]Mężczyzna zakochuje się.[/b] Śpi, je i skupia się na wielu rzeczach całkiem nieźle.
Wieczorem odbiera telefon. I rano odbiera.
[b]Twarz ma spokojną, ale jej wyraz nie zdradza uczuć kłębiących się w głowie. [/b]
[b]Bo uczucia okazuje jak pod ręką ma swoją Kobietę. [/b]
Zakochany mężczyzna nadmienia, że jest zakochany, nie używając przymiotnika [i]zakochany[/i].
[b]Że jest zakochany powie przyciśnięty do ściany i to nogą na poziomie genitaliów.[/b]
Bo mężczyzna nie jest tak wylewny jak kobieta.
[b]Gdy zadzwoni Ex/Niedoszła z pytaniem co u Niego -
dostanie odpowiedź zgodną z prawdą: wszystko dobrze. [/b]
Ona nie zapyta czy On z kimś jest. On sam z tym nie wyskoczy. Pogawędzą krótko.
Gdy zadzwoni Ex/Niedoszła bardziej wścibska i zada niewygodne pytanie: Czy On kogoś ma?
Zakochany mężczyzna będzie musiał powiedzieć, że tak.
Tylko w szczegóły wdawać się nie będzie, bo to nie sprawa Ex.
[b]Powie, że ma Kobietę.[/b] A Ex/Niedoszła, jeśli jest niegłupia będzie wiedziała,
że z bezimienną Kobietą walczy się łatwiej niż z tą, która ma imię i kilka innych detali.