Witaj Marto w 2015 roku. Czy będzie on lepszy od 2014? Wiele niespodzianek spotkało mnie w poprzednim -bywały one pozytywne, ale również były tak niespodziewanie, że kradły mój uśmiech z twarzy i wmalowywały smutne oczka. Co było to było, ważne co jest teraz i co będzie ;)
Rok 2015 rozpoczęłam turniejem czterech skoczni. Warto było tak zmarznąć ;) Już się zastanawiam nad kolejnym takim wypadem, kto wie może się uda.
Niestety dziś, czyli już 2 stycznia choroba mnie dopadła. Szkoda, że nie tylko mnie. Leżymy i dzięki zbitej na chwilę gorączce jestem w stanie wyklikać na telefonie szybką notatkę na fb.pl
Życzę sobie jak i Wam w tym nowym roku przede wszystkim dużo zdrowia i jak najmniej lenistwa, buziaki.