Sesja Reni.

Ale miałam ZAJEBISTY sen!!!!!
Szczegóły niech pozostaną tajemnicą.
Ale Ahhhh.
Kocham swoje sny. Po prostu kocham.
Niestety mama obudziła mnie o 13 i sen prysł. A niech to!

Zakochałam się.
A w kim, gdzie, co i jak to już nie powiem.
Męczcie się domysłami.
Podpowiedź: nie znacie go.
Hahahaha.

Chora ja. Ledwo mówię.
Ale zdecydowanie lepiej śpiewam,
więc może wystąpię w piątek na przeglądzie.

Muszę napisać wiersz i opowiadanie na piątek.
Eh, nie chce mi się.
Nie mam weny.
Wiersz jeszcze napiszę, ale opowiadanie?
Pomysłu nie mam. A tak bardzo chciałabym mieć.

A w sobotę jest konwent.
Ja chcę tam iść!!! CHĘ CHCĘ CHCĘ!
Mam tylko nadzieję, że do soboty mój stan zdrowia się polepszy.
Rodzice mi dadzą na bilet, ale z żarciem będzie problem.
Tak to jest jak się pożycza siostrze pieniądze.
Dajesz tylko 10zł, a się okazuje, że z twoich 50 zostaje 5.
Ehh. Bo ma wydatki. Taaa. A ja to nie?

Wczoraj Renia i Mariola.
My to mamy głupawki xD

Już więcej nie dam Mari płatków. A co!
Ciekawe jak ta gazeta nam wyszła. Muszę się dowiedzieć.

Słucham: Aya Mastuura - Happiness
Oglądam anime : Shiki
Czytam: Wiedźmin - Andrzej Sapkowski
Gram: Lara Croft Tomb Raider the Angel of Darkness