Jam jest Imperator

Tak jak obiecałem tak też zrobię. Przedstawię swoją wizje tego jak zmienić politykę naszego kraju ale by nie przynudzać pokaże ją w krzywym zwierciadle, zapraszam. 

Najpierw trzeba zmienić nazwę. Myślę że Imperium Polskie brzmi tak zajebiście że za oceanem zaczęliby się z nami liczyć, kto nie chce mieć jakiegoś imperium w znajomych na fejsie. Skoro jest Imperium to również powinien być Imperator. Jako pomysłodawca sam się na niego wybieram. Przydałoby się jeszcze jakieś grono doradców i specjalistów. Powiedzmy Paru kompetentnych kanclerzy z których każdy wraz ze swoim zespołem będą zajmować się konkretnym działem rozwoju Imperium jak np. Kanclerz Zdrowia itp. Myślę że Senat można wywalić w cholerę w końcu i tak oni nic pożytecznego nie robią poza "służeniem obywatelom". Do diabła z taką służbą. Wywalić też większość posłów, ,myślę że sejm w składzie 100 osób będzie nawet bardziej wydajny niż ten chlew który teraz mamy. Zaoszczędzone pieniądze z ich pensji na pewno przysłużą się w wojnie z republiką. Tniemy dalej, jak mówi krzywa Laffera obecne podatki są skandaliczne, obniżymy do 18 %. Zanim zacznie się krytyka proszę o dokładne zapoznanie się z powyższą krzywą. Jestem pewien że z miejsca ruszyła by gospodarka. Odciąłbym od skarbu państwa wszystkie instytucje wyznaniowe oraz zakon Jedi. Nie mam nic do religii ale sądzę że to wierni powinni utrzymywać swoje sanktuaria a nie cały naród, w końcu nie jesteśmy państwem wyznaniowym.

Jako nowy Imperator podjąłbym kroki polegające no poprawie poziomu życia moich obywateli. Myślę że ważnym krokiem ku lepszej przyszłości było by danie ludziom pracy. No tak to nie jest takie proste.....wręcz przeciwnie, wystarczy chcieć. Masa jest w naszym kraju fabryk oraz innych placówek które straszą swoimi metalowymi szkieletami. Mimo że martwe, to można wykorzystać je w przemyśle. W moim mieście była sławna na całą Europe fabryka fortepianów. Działa świetnie do czasu jak jakiś dupek jej nie wykupił i tym samym zawalił interes. Tak stało się z niejedną placówką w tym kraju. Firmy upadały albo z powodów absurdalnych przepisów lub z racji tego że państwo woli wykupywać zagraniczny sprzęt bo jest o parę euro tańszy a to już zakrawa o skandal. A jak by zainwestować w coś co się i tak zwróci, jednocześnie damy ludziom prace. Rynek ruszy z miejsca. Same pozytywne rozwiązania. Tak więc zaprzątnijmy chętnych do produkcji Imperialnych niszczycieli a także zorganizujmy nabory na Szturmowców. Co bym jeszcze zmienił. Aha, właśnie. Wypieprzył w p*zdu ten cholerny ZUS(Zakład utylizacji szmalu). Nie dość że całe życie w pocie czoła zbieramy pieniądze by zadowolić tego nienażartego potwora to w zamian emerytury dostajemy na poziomie wzrostu Ewoków. Wywalić w cholerę, teraz niech każdy albo sam odkłada (z czego wyjdzie na pewno lepiej niż na ZUS-ie) lub korzysta z innych prywatnych placówek. 

Jak już zmieniać to po całości czyli przeprowadzić kompleksową rewolucje w dziedzinie oświaty ( od nowa napisać programy nauczania oraz wymogi nie których przedmiotów by były mniej śmieszne), prawa (wyrzucić niedorzeczne przepisy oraz zwiększyć surowość wobec chuligaństwa czy jazdy pod wpływem) czy też zdrowia (znieść jak to będzie możliwe różnice miedzy przyjmowaniem prywatnym a na koszt NFZ). Myślę że zamieściłem już najistotniejsze postulaty jako nowy Imperator. A nie jeszcze jeden, przewiercić wszelkie urzędy (to nie będzie proste) w celu odnalezienia bez sensownych zasad oraz prób wyłudzenia od obywateli pieniędzy (nawiązanie do ostatniej notki). Tak mógłbym gadać godzinami lecz jeśli chcecie by te słowa zamieniły się w czyny, no cóż macie dwa wyjścia. 

1. Wybrać mnie na Imperatora (co by mi najbardziej odpowiadało)

2. Zacząć coś robić, kolejny raz zwracam się do mojego pokolenia w ten sam sposób. Lada dzień ten kraj znajdzie się w naszych rękach. Spróbujmy go zmienić już nawet nie tylko dla nas ale dla naszych dzieci i wnuków. Nie kierujmy się jedynie własnym zyskiem jak obecna władza, jak już coś robić to porządnie. Przyszłość w naszych rękach, obyśmy dobrze wykorzystali tę szansę. Dziękuje Dobranoc.

Ps Zapomniałem wspomnieć o zmniejszeniu pensji polityków i wszelkiego tego tałatajstwa do średniej krajowej :)