Moje dziewojki ! 

Dawno mnie tu nie bylo.  Ale czasu zabardzo nie mam. 
Jest ostatni dzwonek na kupno prezentow, zeby w koncu sie okreslic gdzie i z kim chce jechac na sylwestra..
Gdynia z Jakubem czy Zakopane z  Nikodemem.. o to jest pytanie.
w ogole mam metlik w glowie odnosnie tego pierwszego pana, ktory trwa od poltora roku.
Kocham go cala soba ale tyle razy mnie zranil a ja za kazdym razem dawalam a raczej daje szanse na to zeby sie poprawil. Czemu nie umiem go kopnac w duoe tylko pcham sie bezopamietania... 
Czasami mam ochote powiedziec mu spierdalaj .. i to mowie ale nie minie 10 min a ja juz jestem cala uryczana, ze jak ja w ogole moglam tak powiedziec do osoby ktora jest dla mnie najwazniejsza na swiecie mimo, ze nie jestem dokonca  przekonana czy to dziala w dwie strony.

Pogubilam sie ..  od kad tylko Kube poznalam.. nie umiem pokochac nikogo innego..