photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 LIPCA 2011
1253
Dodano: 19 LIPCA 2011

...zbierasz swe myśli nie mówiąc nic. Przechodzisz obok znudzona, robiąc dobrą minę do złej gry...

 

Kolejny dzień za mną. W myślach bezwarunkowo pojawiają się przymiotniki: 'beznadziejny', 'bezbarwny', 'bezwartościowy'. Po prostu 'stracony'. Choć nie, słowo 'po prostu' obrazuje lekkość i brak wysiłku, a tak w tym przypadku nie jest. Zasadniczo sama nie wiem jak w tym przypadku jest, czy w ogóle jakkolwiek jest. Czas mija, wszystko się zmienia, ludzie, marzenia, plany, ambicje, priorytety, uczucia. A ja zwyczajnie nie mam już siły gonić, próbować, marzyć, ufać, wierzyć, udawać, starać się. Noce zabierają sen, w zamian za to oferują ogrom wspomnień i marzeń, oczywiście, tych niespełnionych. Staje się to coraz bardziej naturalne, coraz bliższe, a za razem i dalsze. Trudno jest się w tym wszystkim połapać, trudno złapać oddech, taki prawdziwy, czysty i pełny, dający ulgę. Uciekam i wracam, zawsze w te same miejsce.  I zawsze mam te same obrazki przed oczyma. Towarzyszy mi obojętność na to, co ważne, a moja uwaga wyostrza się na to już starcone, co zalicza się do wspomnień, do tego, czego już NIE MA. I tak, zasadniczo nigdy nie było.

Chcę uciec, mieć szansę. Rozpocząć na nowo, w innym miejscu. Pragnę zmian, nie tylko w otaczającym świecie, ale również tam, w środku.

Boję się tego, co przyniosą najbliższe dni, zdecydowanie się boję, jak nie pamiętam kiedy ostatnio. I chciałabym powiedzieć, że jestem gotowa na walkę z rzeczywistością, ale obawiam się, ze nie jestem. Jeśli to prawda, że czas sprawia, że jesteśmy silniejsi, to zastanawia mnie to ile jeszcze musi go minąć.

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika ksul.