177cm 65,9kg 

Heeeej chudzinki, zjadłam dzisiaj kilka kawałków bloku czekoladowego. Obchodzimy dzisiaj z moim M półrocznice i z tej okazji go zrobiliśmy, chyba zrozumiecie :) Dostałam dzisiaj okres, więc do 15 leżałam w łóżku i niewiele zjadłam. No a na wieczór ten blok, ale luz... jest przecież czas, a 6 msc jest tylko raz :D

Dzień4: Czy zdarza Ci się obżerać?

Oczywiście. Coraz bardziej nad tym panuję, ale bywały dni, kiedy potrafiłam zjeść dosłownie wszystko i łączyć takie smaki, o których normalnie bym nie śniła.

Dzień 5: Twój największy strach w utracie wagi.

Chyba takich nie ma. Przede wszystkim pilnuję tego, żeby nie robić głodówek i jeść odpowiednią ilość kalorii (nie tak jak kiedyś, kiedy przez 3 dni potrafiłam nic nie zjeść). Nie chcę też przesadzić z odchudzaniem, ponieważ dobrze wiem, że w czasie jedzenia apetyt rośnie. Nie chcę się pogrążyć. 

Okk to jutro rano pewnie znowu leżenie i zwijanie się z bólu dopóki leki nie zaczną działać... W niedzielę cały dzień na nogach (WOŚP), a od poniedziałku zaczynam pewnie ćwiczyć :)