Zdjęcie z fejsa bo jestem na nim ja i jest spoko ale nie ma ono tutaj większego znaczenia bo nie to jest teraz dla mnie ważne. Ważne dla mnie jest teraz to że jest godzina 00:47, a mi nagle, po tak długim czasie totalnego wyjebania na fbl, przyszło do głowy żeby dodać wpisa. CO takiego się zdarzyło że postanowiłam to zrobic i właśnie w tym momencie to robie? (Mimo wszystko wiem że pewnie nikt tego nie przeczyta bo praktycznie nikt tu już nie wchodzi od bardzo dawna, ale nie pisze tego po to zeby ktoś to przeczytał teraz, pisze to po to żeby móc przeczytac to za pare lat i móc się odnieść do tego w zupełnie innym momencie swojego życia i porównać swoje wnioski). Ale przejdźmy do sedna sprawy. Przed chwilą skończyłam oglądać na yt wywiad w 20m2 z Włodkiem Markowiczem. Film ten trwa ok 30 min i w sumie można by powiedziec ze nic ciekawego w nim nie ma. A jednak. Ten film wywołał u mnie takie emocje i przemyślenia, któych do końca sama nie jestem w stanie opisac. Nawet nie chodzi o informacje które z niego wyciągnęłam o Włodku a o informacje które z niego wyciągnęłam na temat siebie..
Kariere Włodka na yt śledze właśniwie od początku powstania LSa.Jasne jest to że przez yt nie pozna sie drugiego człowieka ale jednak można powiedziec ze garść informacji o nim posiadam. Jedno zdanie które Włodek wypowiedział w tym wywiadzie wywołało u mnie tak silne uczucie, nawet nie wiem jak je nazwać..
Czuje że moja wypowiedz staje sie bardzo niezrozumiała z każdą chwilą ale będe kontynułowac. Szczerze mówiąc nie często po obejrzeniu jakiegoś filmiku na yt czytam komentarze pod nim. Tym razem jednak coś mnie ku temu pchnęło. Nie potrafie ogarnąć myslenia innych ludzi którzy sie na ten temat wypowiadali. Piszac: "ten wywiad mnie męczy", "coś z tym kolesiem jest nie tak", "nie rozumiem ani słowa z tego wywiadu", "wyłączyłem po intrze", "co się stało z Włodkiem" itp. serio zastanawia mnie czy to ze mną jest coś nie tak że jestem w stanie zeozumieć wszystko, BA nawet w większej częśći zgadzam sie i utorzsamiam swoje myśli z myślami Włodka. Ludzie serio są czasami bardzo ograniczeni ale to chyba każdy wie i to sie pewnie nigdy juz nie zmieni.
Podsumowując, ciesze się że na polskim yt jest ktoś taki jak Włodek, że dane mi było oglądać jego produkcje, które sa genialne pod każdym względem, że czuje to co chce nimi przekazac oraz że pisze ksiązke, którą mam nadzieje ze wyda, bo z wielką chcęcia ją przeczytam.
https://youtu.be/-_CM22_lX5Y?t=6m30s
"I to brzmi głupio, nie? To najbardziej brzmi głupio, że można się cieszyć z tego, że nie pada Ci na głowe, że se siedzisz, że masz gdzie siedzieć, że mnie przyjąłeś, że dałeś mi herbate. To jest wdzięczność. I z samego tego jakbysmy na przykład mieli tutaj siedzieć jest masa rzeczy którymi można się cieszyć, nie? Jest tu laptop, jest kurde tu jakas pułeczka, mozna się bawic, przestawiać. Jest masa rzeczy którymi można się cieszyc, tylko że jak się człowiek do czegos przyzwyczaja, uzaleznia się od tego to potrzebuje coraz więcej, więcej, więcej, więcej. I po prostu im więcej potrzebujesz, wydaje mi się, tym bardziej zaczyna sie rodzic u Ciebie ten dysonans, że idziesz w jakąś złą strone i tym bardziej masz tego dość."
pis joł.
Użytkownik krewpluszaka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.