photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 6 LISTOPADA 2012 , exif
2934
Dodano: 6 LISTOPADA 2012

Uhowo 2012

Jest maksymalnie chujowo !!! :(

 

 

Nie wiem , co zrobie , jak to zrobię , ale chciałabym żeby było jak najlepiej dla mnie i dla niej :(

http://www.photoblog.pl/joannam/136940726/

 

 

A , MOŻE WY MI POMOŻECIE : :(

 

Między innymi mój problem polega na tym , że w grudniu 2011 wzięłam w długoterminową dzierżawę klacz na okres 2 lat (podpisana umowa itp. , jasne zasady). Właścicielka wyjechała za granice , a jedynym pełnomocnikiem na terenie Polski był jej ojciec. Zapowiadało się świetnie, natomiast w maju 2012 zmarł mi tata , i niestety nie miałam pieniędzy na utrzymanie konia, w umowie doczytałam się że jest możliwość zerwania umowy z okresem wypowiedzenia pół roku, skorzystałam z tej możliwości i 13 maja 2012 umowa została zerwana. 13 listopada mija okres wypowiedzenia. Konsultowałam się z ową właścicielką , miesiąc temu naskoczyła na mnie że ona wie że wszystko będzie załatwione natomiast wczoraj pisząc z nią stwierdziła , że ona wraca za kilka miesięcy (kombinuje jak "koń pod górę", aby tylko przedłużyć pobyt konia u mnie , ponieważ "klaczka się poprawiła" i wymyśla najróżniejsze wymówki, aby obarczyć mnie no w tej chwili "problemem" ze względu na brak pieniędzy. W momencie kiedy prosiłam o jakieś wsparcie finansowe z jej strony na konia za każdym razem były kolejne wymówki)  , a ojciec ( pełnomocnik i osoba odpowiedzialna za konia) nie ma pojęcia o powrocie konia, ponieważ córka go nie poinformowała. Nie wiem co mam zrobić po konsultacji z właścicielką poprzedniej stajni z której wzięłam klaczke , ponieważ z samą właścielką kobyłki nie da rady się dogadać okazało się , że ma ona straszne długi w stajni i nie przyjmą konia z powrotem , i nie tylko tam. PROSZĘ POMÓŻCIE MI NA PRAWDĘ NIE WIEM CO MAM DALEJ ROBIĆ , na prawdę nie mam możliwości jak dalej utrzymywać jej

Komentarze

~ula A może spróbuj wydzierżawić z przeniesieniem. Na FB masz grupę sprzedam konia i tam dużo osób szuka koni do dzierżawy z możliwością przeniesienia. A ogólnie radziłabym spytać prawnika.
06/11/2012 21:27:07
~ula A próbowałaś znaleźć kogoś aby ją wydzierżawił od Ciebie? A może któraś z Ostrołęckich stadnin by chciała ją wydzierżawić do prowadzenia na niej jazd?
Co do samej sytuacji z właścicielką to chyba powinnaś skorzystać z pomocy prawnika a później policji. Jedyne co mi przychodzi do głowy to przywieźć ją przyczepą ojcu tej pani i niech on się martwi :/ Nie mam pojęcia co innego możesz zrobić.
06/11/2012 19:08:57
koxia próbowałam , ale w okolicach nikt nie potrzebuje konia do rekreacji zaczyna się martwy sezon jeździecki no ba w koncu zima ,i by po prostu na siebie nie zarabiała ..
06/11/2012 19:19:37