006.

PARIS! <3

Witam was kochani po małej przerwie. Nie mogłam tu do was wejść i napisać. Od zeszłego czwartku byłam w Paryżu na tym pokazie mody, o którym wam wcześniej mówiłam i dopiero wczoraj późnym wieczorem wróciłam do Calabasas. Bawiłam się tam świetnie! Oprócz pokazów mody, zwiedziliśmy jeszcze trochę Paryż, byliśmy na jakimś bankiecie, nie mogło obyć się też od małych zakupów w śwaiatowej stolicy mody i tak oto zleciało te kilka dni, ale za to cudownych dni. Chciałabym jeszcze raz tam wrócić. Czułam się tam niesamowicie dobrze po prostu jak w domu. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się pojechać jeszcze raz do Paryża, marzę o tym. Niestety dzisiaj musiałam już wrócić do szarej rzeczywistości. Niedawno wróciłam z pracy. Nie było tak najgorzej, dało się przeżyć. Teraz idę przygotować jakiś obiad. Moje siostry postanowiły, że mnie dziś odwiedzą. Więc nie mogę przyjąć ich tak z pustymi rękami. Odezwę się jeszcze później,  jeśli będę miała czas. Miłego kochani! xx

od autorki:

w końcu udało mi się coś napisać tu :)

lecę na obiadek