Tak. On jest moim bohaterem. Mowa tu o tym przystojniaku powyżej. Nie chcąc mi zrobić przykrości, przyjechał do mnie z goraczką, byle by ze mną spędzić czas. Mimo choroby ten uparty łosiek zabrał mnie na film i sprawił, że te walentynki były mega cudowne. Teraz niestety ledwo żyje ale to co dla mnie zrobiłeś skarbie, zasługuje na wielkie uznanie. Kocham Cię i dziękuje że jesteś. Tak bardzo Cię kocham i chcę żebyś mi wyzdrowiał szaleńcu mój kochany. Bo wiesz jesteś nim. Mało który chłopak zdobył by się na takie coś. Ale nie rób już tak. Chociaż wiem że jakbyś miał drugi raz tak zrobić to i tak byś to zrobił.
Dziękuje :* :* :*
<3