Coś wakacyjnego, oczywiście na zdjęciu Hipcio.
Wstałam po 9, ogarnęłam się i po 10 dziadek zawiózł mnie i
Patkę na konie. Oczywiście Hipcia jeździłam. No dzisiaj na niego
narzekać nie będę, ładnie chodził. Chyba zrobił taki wcześniejszy
prezent na Gwiazdkę dla mnie, haha. W kłusie dobrze szedł, bez
zwalniania. Dzisiaj na drągach ładnie, nie odskakiwał na bok na
nich jak to było ostatnim razem. Ósemki ładnie kręcił, nie bał się
wiatru i banerów którymi wiatr trzepotał. Chociaż on jedyny, bo
Sułtan to po dzisiejszych akcjach nadawałby się do cyrku, serio.
W galopie na lewo ładnie, dzisiaj jakoś mniej kaszlał, cieszy mnie
to bardzo. Na prawo zaczął mi łbem machać, ale po mojej
komendzie łaskawie przestał. W obydwie strony jakieś 3 kółka
galopu, chwila stępa i dzieciaki siadły. Potem Arkadia pokazywała
jaka to w niej drzemie bestia, bo bardzo próbowała pozrzucać
dzieciaki. Ona charakterek to po mnie chyba ma, haha. Musiałam
stanąć na środku i ją ustawić i pokrzyczeć na nią. Serio, tej
wariatce to pomaga. Zacznie się na nią wrzeszczeć i reaguje jak
człowiek, ha. Jakiegoś brykania próbowała i świec, ale na koniec
jako tako się ogarnęła. Raz w dziób ode mnie dostała za to
zachowanie. Potem Sylwie na Sułtanie pilnowałam, bo przecież
banery gryzą i zjadają konie. Koło 13 jakoś skończyliśmy, konie
na pastwisko, a my do domku na wigilię. Nie ma to jak siedzieć
najpierw przy pięcio osobowym stoliku z Werką i Patką, potem
pan Andrzej się dosiadł do nas i Ala. A potem jeszcze Marek.
Po 14 się skończyło wszystko, pojedzone, pośmiane się i do domu.
A szkoła.. komedia i tragedia, matury próbne do dupy.
Zdałam tylko polaka i angola, reszta bez komentarza.
Jeszcze w tym tygodniu pisaliśmy kolejne, to tym razem
chyba już żadnej nie zdałam. A jebać tą maturę! YOLO!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Każdy pas ma swoją długość bluebird11:) damianmafiaWidoczek andrzej73*** coffeebean1Nie hybryda. ezekh114