photoblog.pl
Załóż konto
Kategoria:
MKJ ,,Nenia''
Dodane 18 CZERWCA 2015
869
Dodano: 18 CZERWCA 2015

Syncio.

Hipcio vel Rudy z dzisiaj. Stwierdziłam, że na 15:30 jadę do stajni i

tyle. To no nic, że o 14 zaczęło padać i nie wiedziałam, czy jazda będzie.

Rolnik napisała do mnie, że po 15 mam czekać pod Lidlem i podjedzie po

mnie ze swoim tatą i ten nas zawiezie. Nie no spoko. Przebrałam się,

wzięłam sprzęt i kierunek Lidl. Chwile poczekałam, następnie ci podjechali

i do stajni. Trochę ogarniania i na jazdę dostałam Rudego, czyli Hipcia.

Żyrafka dzisiaj okej, nie mam zastrzeżeń, dobrze się nam dzisiaj pracowało.

Stęp okej, tylko jak go ubrałam to się burak położyć próbował. Stęp okej,

żywo, bez zamulania.. Kłus okej, bez kombinowania, robienia stop i innych

takich, co to nasze konie potrafią. W obydwie strony okej, tyle co na prawo

troche komibinował jakby tu zawrócić i nie jechać w to prawo. Ale i tak go

kocham, ehehe. Galop.. co ten koń ma czasem za torpedę w zadzie, to nie

mam pytań. Niby w kłusie tup tup, ale galop to już czasem strzała leci.

Najpierw na lewo.. i oczywiście Hipcio leci za innymi, a nie że ja mówię, że

ma się zatrzymać. Ale potem już zrozumiał i ze stępa po prostu mi galopem

ruszał. Na prawo to już normalnie, typowy gaz i patataj patataj. Wolty w

galopie, chwila odpoczynku i jeszcze raz galop na lewo. We dwie z Rolnikem

akurat ruszyłyśmy i obok siebie sobie galopowałyśmy. Patka nagrała mnie w

galopie, więc jutro coś wstawię. Potem pooprowadzałam Natalkę na Hipciu i

na koniec wsiadłam na niego na oklep, bo pan kazał mi jeszcze na nim

pojeździć. A że mi się zachciało stępa na oklep, no to włala. Widać to powyżej.

Pogadane z dziewczynami w międzyczasie. Potem sprzęt pomyty, zaniesiony

do stajni.. i jak lunęło to Samantę pasącą się obok stajni szybko zgarnęłyśmy

do środka, bo gdzie kucynka będzie mokła. My siedziałyśmy pod boksami a

ta sobie chodziła i każdy kąt sprawdzała. 30 minut później pan przychodzi,

a tu wita go Samanta pod drzwiami. I pan śmiech i zdziwienie jednocześnie.

Sprowadziłyśmy konie, pozamykałyśmy i po 19 dopiero do domu.

 

 

 

Na 90% jadę na mecz Juventusu, aaaaaa! <3

 

Komentarze

freesouls przynajmniej nie masz nudno na jazdach xD
28/06/2015 21:03:57
freedomofdreams kit z pogodą - wypadu do stajni się nie odpuszcza! xD
19/06/2015 0:50:33