Jutro do młodej <3 

  Heidi stoi na nowej stajni ,czas odciąć ją od mamusi.Jest dużo minusów ,ale jeden mega wielki plus NIKT NIE BĘDZIE JEJ LONŻOWAŁ <33 Mamy teraz mega dużo fajnych miejsc do zdjęć i  @hoshikun mam pomysł na sesje!

  Czy ja już mówiłam ,że młoda ma nowy kantar ,który prawie zakończył swój żywot? Przeprowadzili młodą na nową stajnię i tam jest taki piękny wałaszek Afekt. Miłość od pierwszego wejrzenia. Prowadziłam młodą i zaczeła się szarpać ,bo Afekcik biega ,więc ją puściłam na paswisko ,a oni jak gdyby nigdy nic zaczeli ściągać sobie kantary <3  Nawet nie jestem w stanie opisać jak słodko to wyglądało ,gdy się iskali <333 Taka to "szczenięca" miłość ,hihi.  On skolei ostatnio rozwaliłby sobie głowę. Zabrałam młodą na spacerek. Wyszłam ze stajni i koleżanka krzyczy żebym wracała ,bo Afekt dębuje i zaraz łeb sobie rozwali.

  Zobaczymy jak jutro sobie z nimi poradzę. Sama jutro będę i nie wiem czy dam radę ,gdyż nikt nie będzie obserwował karego czy znowu niczego nie odwala. Mam tylko nadzieję ,że na lonży Heidi mnie nie zabije. Nasze pierwsze lonżowanie poza lonżownikiem ,na wolnym polu. Tak naprawdę teraz będzie ważne to co zrobiłyśmy.