photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 WRZEŚNIA 2013

Chore drzewo

Nie wiem od czego zacząć
Zawsze gubiłem się w swych liściach
Od samego początku ich nieuchwytność mnie smuciła
Niby były moje, ale gdy w końcu nabierały koloru - uciekały

Wiatr okradał mnie z nich co jesień
A ja nie dałem rady złapać go w puste dłonie
I nigdy nie znalazłem w sobie sił by go gonić

Źle się czuję


To może jakaś choroba
W gruncie rzeczy uleczalna porzeba tylko
Dobrego człowieka cierpliwości lekarza 
Drzew i roślin

Może to tylko ten wieczny strach
Przed nieznanym w dolinie
Które być może boi się nieznanego z góry

W takim razie może zdiagnozujesz u mnie

Drzewną hipochondrię

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika konikmekr.