Czy widzisz? Spójrz!
Tam! I tu,w Twojej piersi i w mojej...
Kwitną kwiaty czerwonych róż...
I nie ma wśród nich łzy zmartwionej...
A slodkich łez strumienie,
Wśród czerwieni uczuć gorących,
A nad nim Twe spojrzenie
Dogląda róż kwitnących...
Spójrz tylko! Niebo bezchmurne...
Nie będzie deszczu łez i burzy krzyków!
Tylko słońca promienie...I szczescie niewtórne,
Na nowo odkryte,wśród miłosnych płomyków...
A Ty! Ty,któraś mi szczęściem wiekszym,
Niż wszystkie smutki życia całego,
Przy Tobie życie staje się piękniejszym...
I jestem pewien szczęścia trwałego...
Ty! Słońcem mi jesteś w tej pięknej krainie!
Czy sen to,czy czary,czy prawdziwość wspaniała?
Obiecaj mi tylko,że ten kraj nie przeminie...
Że ta kraina wiecznie bedzie trwała...
I niech róż czerwonych kwiaty,
Na zawsze w naszych sercach kwitną,
Przywdziejmy wiec białe szaty
I pojdźmy w nieba dal błękitną...
Dla tej,która warta jest dla mnie więcej niż własne życie;*
Dziekuję...;*