Praga, 09.07.2016
2,5 miesięczna przerwa od bloga spowodowana głównie awarią komputera
i utraceniem wszystkich znajdujących się na nim zdjęć (*)
Co w tym czasie?
Napisałam matury, co więcej wszystkie zdałam na całkiem przyzwoitym poziomie,
jestem zadowolona. Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują :)
Wczoraj dostałam pracę, zaczynam od przyszłego tygodnia.
Dzisiaj i jutro są wyniki rekrutacji na studia, mam nadzieję, że będzie dobrze..
Musi być! :)
Co do koni, to nie ma lekko.
Siwa wykazuje marne chęci współpracy, chociaż czasami zdażają jej się nawet niezłe dni.
A Imka poza spacerami i padokiem nie ma już kompletnie ochoty na jakiekolwiek ruszanie się.
Zastanawiam się nad pewnymi zmianami. Ciężkie decyzje.