m a n e w r y.s z c z ę ś c i a

nigdy nie mam wiele do powiedzenia .

ale dziś wyrażę moją irytację .

znowuż zakratkowałam swoje życie . na rok . może dwa .

tak jest wygodniej.

przynajmniej mam czarno na białym , iż też posiadam uczucia .

a i owszem , mam - to się chwalę .

_ nigdy nie będzie lepiej , tak jak nigdy nie było źle '

a ja nigdy nie wytrzymam harmonii ,

która tak wykwintnie doprowadza mnie do szau.

mdleje wam na rękach .

choć patrząc wstecz .

myślę , że nie chcę do niczego wracać .

dawniej było inaczej .

lepiej . ? nie , po prostu inaczej .

hmm ,  to moja gustowna osoba była inna .

już nigdy nie zamknę oczu , aby się schować .

cóż , nie wymagam jakiś wielkich zmian , niczego .

wgl czy ja się kiedyś czymkolwiek przejmowałam ,

miałam jakieś wysublimowane oczekiwania . . . ?

mam ponosić odpowiedzialność gdy ktoś ma

w głowie cyrk a w dupie karuzelę . ?

frustrujące . . .

zakończmy te retoryczne pytania . heh .

i tak nikt nie odpowie.

prawie nikt .

wojny o pokój , ochrzczone sakramentem .

czary mary i przekleństwa .

gilotyny , wentyle bezpieczeństwa .

słońce świeci wysoko .

 .surprise .

klik ? nasza gra potrafi być zaskakująsa .