photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 23 SIERPNIA 2011 , exif
390
Dodano: 23 SIERPNIA 2011

czasami mam ochote pierdolnąc to wszystko w diabły, pierdolnąc siebie i innych

siebie za to że jestem nierozgarnieta innych za to że są zbyt uparci w swym cierpieniu

 

kiedy sie żastanawiam nad słownikową definicją słowa przyjaciel dochodze do wniosku ze jest ona chuja warta, a juz tym bardziej  całe to tomodachi które z prawdziwą przyjażnią nic nie ma wspólnego

 

zastanawiams ie tez nad ty czy jesli mowisz przyjacielowi o tym że ktos ma onim złe zdanie a on obraża sie na Ciebie mas zprawo obrazić sie na niego za to  że on ma pretęsje do Ciebie, choć mówi ze jest wdzięczny ża przekazanie  takiego zjawiska,

 

a wszystko i tak zaczyna sie zawsze od gówno wartego roztrząsania komunikatuktóry ktosodbierze nazbyt personalnie - zaiste i tak stać sie może z tym komunikatem i mam tą swiadomosc że kolejne rzesze ludzi będą złe ze to niby o nich i do nich

 

i wszystko sie kurwa znowu minie z cele i z prawdą wiec po chuj i na chuj to wszystko skoro można zadać ból i cierpienie wielu osobom naraz którym się nie chce

 

klik

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kokoronoiro.