photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 26 CZERWCA 2012
187
Dodano: 26 CZERWCA 2012

4.

Życie jest okrutne. - powiedział klaun i ze łzami w oczach narysował uśmiech na twarzy.

 

 

 

 

Jesteśmy pokoleniem, które nie wie po co żyje.

 

 

 

 

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.

 

 

 

 

Zamknij oczy. Ale nie umieraj, masz prawo do płaczu. A potem wstań i walcz o następny dzień.

 

 

 

 

Czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno. Lub rzucić nim o ścianę. Lepiej myśleć, że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu niż, że o mnie zapominasz.

 

 

 

 

Pamiętasz, jak kiedyś powiedziałam Ci, że mam ochotę na truskawkowego lizaka? Ot tak, po prostu, taka błahostka. Na drugi dzień przyniosłeś mi ich siedem, na każdy dzień tygodnia.

 

 

 

 

Gdyby miało nie być jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy.

 

 

 

 

Włączyła mp3. Otworzyła folder 'wspomnienia' i usłyszała ich wspólną piosenkę. To nie był kolorowy wieczór.

 

 

 

 

Może kiedyś zrozumiesz jak ciężko było mi nie napisać smsa z pytaniem 'dlaczego?'. Ile trudu sprawiło mi by nie wybrać z listy Twojego numeru i nacisnąć opcje 'połącz'. Każdego dnia walczyłam z samą sobą, błagając rozum by nie pozwolił sercu zrobić kolejnego głupstwa.

 

 

 

 

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami mieszkała sobie pewna kśiężniczka.. - Kurwa! Jak ja wszędzie mam daleko! -krzyknęła i rzuciła koroną o ziemię.

 

 

 

 

Mam ochotę się upić do nieprzytomności, spojrzeć Ci prosto w twarz i powiedzieć jak cholernie mi zależało. 

 

 

 

 

Zniknąłeś jakby cię w ogóle nie było. Zaczynam się zastanawiać, czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił przeciąg.

 

 

 

 

Przewracała się z boku na bok. Dochodziła godzina druga w nocy, lecz nadal nie mogła zasnąć. Sama do końca nie wiedziała, dlaczego. Spojrzała na telefon. Nic. Zero wiadomości. Odłożyła go na miejsce a po chwili usłyszała dźwięk przychodzącej wiadomości. -Przepraszam, że tak późno, ale dopiero kładę się spać. Dobranoc:*- Uśmiechnęła się i po chwili otoczyła ją kraina snów. Już wiedziała, o co w tym wszystkim chodzi.

 

 

 

 

Choć raz obudzić się z uśmiechem na twarzy, bez zmartwień o jutrzejszy dzień.

 

___________________

 

PROPOZYCJE NA NASTĘPNĄ NOTKĘ ZAMIESZCZAJCIE W KOMENTARZACH, KOCHANI! <3 DZIĘKUJĘ ZA TYLE KLIKNIĘĆ 'FAJNE' ORAZ ZA OPINIE NA TEMAT OPISÓW : ) 

 

 

Komentarze

olayla fajne
14/07/2012 16:14:56
ciachobicz fajne . :*
+ wpadnij czasem . <3
26/06/2012 22:13:22