Romantyczna historia ^^

Agnieszka jak codziennie około 20 siedziała na facebooku i przeglądała najnowsze wpisy. Nagle, całkiem niespodziewanie dostała sms-a "Hej piękna, chcę ciebie zobaczyć, czekam jutro o 13 pod sporzywczym." Dziewczyna z uśmiechem na twarzy odpisała "No jasne, że będę :)" 

Następnego dnia Aga wstała, umyła się, ładnie pomalowała, ubrała letnią, zwiewną sukienkę i o 13 pobiegła pod sklep. Tam oczywiście już zastała Marka do którego podbiegła ,rzuciła się na szyje i zapytała "To gdzie dziś mnie zabierasz?"  Opdowiedział "Niespodzianka". Wsiedli do samochodu i odjechali.

Jechali jakieś 15 min i zatrzymali się w dziwnym miejscu. Nie było to ani jezioro, ani morze, ani żadna knajpka, restauracja .. Nic w tym stylu. Był to niby zwykły las.. Ale Agnieszce coś nie pasowało. Marek zawsze zabierał ją w miejsca, gdzie jest sporo ludzi, gdzie można coś zjeść, lub się wykąpać. Tego dnia wydawało się, że będzie całkiem inaczej.."Zabierasz mnie na grzyby" Zapytała żartobliwie "Ojj nie, na dzisiaj przygotowałem coś bardziej romantycznego" Złapał ją za rękę i weszli między drzewa, nagle doszli do przepięknej polanki na której dziewczyna ujrzała pełno kwitnących kwiatów, rzekę i na samym środku kocyk, na którym stał kosz, jak się domyśliła z jedzeniem. Chłopak wziął ją na ręce i zaniósł na koc. Tam zjedli romantyczną kolacje, a później położyli się i dłuższą chwile rozmawiali. Po jakimś czasie Marek powiedział "Chodź, chcę Ci coś pokazać" Agnieszka wstała podekscytowa i poszła za chłopakiem. Doszli do leżącej werzby ,krórej pień wisiał nad rzeką a długie opadające liście zakrywały przestrzeń, która była wewntrz. Usiedli w środku, na pniu. Agnieszka zachwycona , podziwiając piękne drzewo, zorientowała się, że Marek lekko całuje ją po ramieniu. Speszona spojrzała mu prosto w oczy a on delikatnie ją pocałował i powiedział "Kocham Cię", a ona odpowiedziała "Marek.." I nie zdążyła dokończyć, bo on ją bardzo mocno przytulił i zaczął całować, tym razem po policzkach, czole, nosie, aż w końcu doszedł do ust i bardzo namiętnie pocałował. Po chwili przerwał i powiedział "Wiem, że ty mnie też" Tym razem ona go przytuliła i pocałowała. W końcu on się zapytał "Ufasz mi?" I zsunął jej jedno ramionko od sukienki. Wiedząc o co chodzi odpowiedziała "Tak". Położył ją delikatnie na pniu i zdjął z niej sukienke i zaczął całować piersi. Ona nei mogąc się powstrzymać , rozpieła mu koszule i wsuwając rękę w spodnie dotykała go po jego męskości. Reszta niech pozostanie między nimi.

Tamten wieczór był wyjątkowy dla Agnieszki, ponieważ pierwszy raz była tak blisko z chłopakiem. Marek jest jedynym mężczyzną w jej życiu. Bardzo się kochają i są ze sobą szczęśliwi. 

                                                            Natalia ;)

Jeżeli macie jakieś zdjęcia zakochanych , miłosne histowie, czy ciekawe opisy , proszę przesyłajcie na [email protected]

Z góry bardzo dziękuję <3