(*)(*)(*)
Śmierć!
Najpierw jest to straszne uczucie
Które wgniata Cię w ziemie
Z niedowierzaniem myślisz jak to możliwe?
Czujesz jak oczy zachodzą ci łzami
I z trudem powstrzymujesz się od płaczu
Zamykasz oczy i w ciągu kilku sekund nachodzą Cię Najpiękniejsze wspomnienia
Boisz się spojrzeć, wmawiasz sobie ,że to tylko sen
Kiedy podnosisz powieki łza wypływa z kącika twojego oka
Spływa po policzku zostawiając mokry ślad
Który w ciągu sekundy wtapia się w twoja skórę
I trafia prosto w serce zadając okropny cios
Po którym następuje cierpienie i rozpacz
Która nigdy w całości nie minie
(*)(*)(*)
( Zdjęcie dodałam takie ponieważ ta kobieta kojarzy mi się w tym przypadku z życiem, a płomienie świeczek ze śmiercią, Bogiem, płomieniami zniczy - w szczególności w dzisiejszym szczególnym dniu. )
Weekend spędzony jakoś tak refleksyjnie...