(*)(*)(*)
Śmierć!
czym ona jest? może długim niekończącym się snem...przejściem do nowego życia...początkiem końca...spacerem w chmurach...nie wiem sama...wiem jedno...przychodzi z znienacka i zabiera osoby bardzo bliskie nam i naszemu sercu...rodzinę, przyjaciół, znajomych..."Bóg zabiera do siebie tych, którzy dorośli już do nieba"...aż dziw, że czasem są to młodzi ludzie, pełni życia, planów, marzeń i...pozostają po nich jedynie wspomnienia, gdy zamyka się oczy można zobaczyć ich uśmiechniętą twarz, usłyszeć ciepły glos i poczuć dotyk ciepłych dłoni, które pomagały nam się podnieść w ciężkich chwilach...nigdy nie myślałam tzn. myślałam, ale nie w ten sposób...miało się myśli że dobrze by było skończyć z życiem, ale cos zawsze mówi nie i...gdy teraz myślę że mogłabym umrzeć to...boje się wielu rzeczy...że nie załatwię wszystkich spraw, nie zdarzę komuś powiedzieć, że jest dla mnie bardzo ważny, że się nie pogodzę z kimś, że...zostawię moich bliskich...i samego momentu umierania...boje się najbardziej samotności w tej chwili, że nikogo nie będzie kolo mnie i odejdę sama gdzieś zapomniana...albo, że zapomną o mnie szybko wszyscy po śmierci...to wzbudza we mnie dreszcze...ale z drugiej strony, jeżeli coś się stanie to tak musiało być, bo...nic nie dzieje się bez przypadku...wszystkim kieruje Bóg i to On nas prowadzi...może, dlatego zabrał...Dziadka...może, dlatego że On dorósł już do nieba...i to pociesza i rozwiewa złe myśli...dzieje się tak jak chce nasz Ojciec...wychodzi na to, że...śmierć to początek nowego i lepszego życia z Bogiem...w krainie szczęścia i miłości...Więc może nie warto się bać?...
(*)(*)(*)
( Zdjęcie robione tydzień przed dziadka śmiercią - 1 sierpnia 2004 roku )
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames