Miałam już nigdy tutaj nic nie dodać. Nie chciałam już prowadzić tego photobloga, ale gdzie jak nie tutaj mam napisać o tym co czuję kończąć tak ważny etap w życiu? Nie potrzebuję, żeby ktokowliek to przczytał, potrzebuję to zarejstrować w pamięci jak najlepiej się da, a tutaj wrócę zawsze i zawsze będę mogła to przeczytać.. Kto by pomyślał, że będę płakać? Ja? Nawet mama się zaśmiała, kiedy przy wczorajszym śniadaniu powiedziałam jej, że to dziś jest ten dzień, kiedy pierwszy raz jest mi przykro, że kończę to liceum.. Jasne, że nie kończę go z wynikiem, którym mogłabym się pochwalić, bo takie leniuchy jak ja uczą się, bo muszą. :D ale kończę je z najlepszymi wspomnieniami jakie może mieć absolwent szkoły średniej. Idąc do tej szkoły miałam być w klasie z dwoma najlepszymi przyjaciółkami, no ale nie pykło. Wojtek też był w tej klasie.. kto w niej nie był :D ale dobrze wiedziałam, że się przeniesie i lepiej mi jak jest w innej klasie niż ja. Nie czułam się dobrze w towarzystwie tych ludzi.. przecież nie znałam tych ludzi, a jakoś nie szło mi ich poznawanie. Nie wiem kiedy w końcu się zaklimatyzowałam na 100%, ale wyjazd do Częstochowy z O. Andrzejem był dla mnie strzałem w 10! taaaak, Ola, z którą od początku miałam na pieńku, nie wiem czemu.. Pierwszy raz porozmawiałyśmy, pierwszy raz się do siebie odezwałyśmy. Na prawdę.. później zmienił nam się skład, odeszła wychowawczyni, przyszła nowa, odeszdł NASZ O. Andrzej, przyszłi nowi uczniowie.. ciągle się zmienialiśmy, zrobiły się okropne grupki. nie lubię czegoś takiego, więc też nie należałam do żadnej z nich, rozmawiałam zawsze mniej więcej ze wszystkimi. Był czas kiedy każdy wkurzał każdego, czas 18. Kurde, to były najlepsze imprezy, na prawdę! :D 18 Patrasa, bliźniaczek, mega wspominam! i dzięki, że mogłam być z Wami :) kuurde, czemu się tak zawsze do wszystkiego przywiązuje? Myślałam, że nie będę płakać! na prawdę, myślałam, że wyjdę z tej szkoły z mega uśmiechem! ale jednak jest przykro, mocno przykro, że żadne z tych rzeczy się nie powtórzy, że na naszej grupie na face będzie taka cisza.. że tak na prawdę może widzę Was ostatni raz w swoim życiu. Nigdy już nie będę wiedzieć co u Was. Jedyne co mnie cieszy to to, że nigdy nie będę tak walić. :D i jeszcze to, że zyskałam takie wspomnienia! Nasza studniówka była na prawdę świetna :) dziękuję za te 3 lata i do zobaczenia w piątek. Pożegnamy się jak przystało na dziennikarzy!
Inni użytkownicy: req12paolkaksniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinanananana
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24