~medrzeczewschodu Niektórzy mówią, że o miłość warto walczyć. Inni, że lepiej jest sobie odpuścić, że życie samo się ułoży.
Tylko skąd człowiek może wiedzieć, kiedy zastosować jedną z tych strategii?
Może lepiej odpuścić sobie to wszystko? Odpuścić czekanie i walczenie, dać sobie spokój z urojeniami w swojej głowie. I pozostawić rzeczy same sobie, mając nadzieję, że kiedyś się ułożą. I że wszystko będzie dobrze, tak po prostu.
Ostatnio myślę, że warto wierzyć w Boga, nawet jeśli właśnie po to, by mieć oparcie, kiedy przestaje się już wierzyć w miłość... Bo miłość to tylko chemia, rigth?