Wróciłam. Nie wiem na ile, ale chcę znów spróbować coś pisać. ogólnie dużo zmieniło się w moim życiu. Mam własnego konia( o Wiktorii napiszę osobny post), oraz mam nowego czworonoga buldoga francuskiego( też o batmanie będzie osobny post).
Może na początek napiszę trochę o sobie. Więc mam 22 lata, pracuje, mieszkam od roku z moim chłopakiem. W jeździectwie miałam przerwe ok dwóch lat i jak już chciałam wrócić do jazdy nie mogłam znaleźć konia dla siebie, więc tak jeździłam raz na jakiś czas. Potem zaczęłam oglądać różne strony, że sprzedażą koni( jak pewnie połowa osób, którzy jeżdżą konno i marzą o własnym koniu) ogólnie nie miałam w planach kupna konia. Praca, chłopak, własne życie..to już nie lata szkolne, gdzie miało się luzy i brak obowiązków, oprócz szkoły i ogarnięcia pokoju. Ale wpadła mi w oko Wiktoria. Piękny koń, cena do mojej granicy. A co mi tam kupuje. I tak od 10.10.2016 mam konia rasy SP.
Więcej napiszę w następnym poście