Dziś witam ja, Siana ;). Ponieważ dziś są urodziny Justyny, postanowiłam zakraść się na jej photobloga (hasło zgadłam za pierwszym razem :P) i zrobić jej, mam nadzieję miłą niespodziankę :). Postaram się streszczać, gdyż ona czeka na mnie (ale jakby nie patrzeć razem z Weronką) na dole...
Justynko, z okazji urodzin życzę ci dużo wiary w siebie i w innych ludzi, dużo miłości do siebie i do innych oraz nadziei, że wszystko co robimy ma sens!!
Dzięki za te wszystkie dni, kiedy mnie wspierałaś i kiedy po prostu byłaś... Bo jak to powiedział kochany Kłapouchy: "Prawdziwy z Puchatka przyjaciel... Nie to, co Inni."
No to gratuluję skończonych 15 lat i zaczętych 16 ;) i wracam na dół oglądać dalej "Sweeney Todd'a" :D
"Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat,
to ja chciałbym żyć sto lat minus jeden dzień,
abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie."
~Puchatek. A.A.
"Ale zresztą... czym są urodziny? Dziś są, jutro ich nie ma."
Kłapouchy
WAŻNE, żE PRZYJACIELE ZOSTAJĄ NA ZAWSZE!!