śniegu

fot. 3O33Y

No więc, ferie się skończyły prawie 2 tygodnie temu i co?

Śniegu przyszedł, ale to chyba tak na złośc. :<

No więc, do piątku siedzę w domku. Chociaż od Piatku będzie zupełnie inaczej.

Na jakieś 2 tygodnie odmieni się "moje" życie :)

No a tak pozatym to... 

Dzisiaj nie miałam spotkania dla "osób z jakimś skrzywieniem"

Ale mam pytanie. Czy ktoś mi wyjaśni idee cwiczeń wysiłkowych na ból po wysiłku?

Kochane NFZ <3

W szkole panuje bardzo miła i "ciepła" atmosfera w mojej szkole.

Hym, czyżby 14 stopni to wystarczająca temperatura?

Chyba niektórym tak się wydaje :< 

Może cofnijmy się trochę wstecz...

No więc pierwszy tydzień feri, a dokładnie ich pierwsze 9 dni moge zaliczyc do bardzo udanych.

Na trochę była u mnie Olcia(ale to już 2 tydzień).

a na ostatni weekend moich ferii poszliśmy na Ssij: Bycioku.

Powiem szczerze, że gdyby nie osoby z którymi tam byłam to mogłabym uznac ten konwent za najgorszy w jakim brałam udział.

Ale w sumie się chyba czasem mówi-ekipa to podstawa udanego konwentu.

Tutaj ta zasada sie sprawdziła.

Święta, spędzone miło, a nawet bardzo miło.

W tym roku? Najlepsze!

Od wigilii aż po samą niedzielę posylwestrową.

Troche w Szczeciniu i troche w Kostrzyniu.

Na obecną chcilę zabrałam się trochę też za oglądanie animców.

Obecnie męczę "ben-to" i powiem, że nawet przypadło mi do gustu...

W końcu kto nie lubi komedii.

Obecnie mój stan zdrowotny może określic jeden rysunek:

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/02/5f3d1f30216672cde8a8e6a8c969c1fc.png?1328708207

raz lepiej raz gorzej, szkoda tylko że nie wiem kiedy mnie dopadnie jaki stan. 

Zanim zdąże się nacieszyc tym lepszym zdąża mnie złapac to gorsze samopoczucie.

Ale to zdrowotnie. Bo inaczej jest bardzo dobrze :)

A zresztą od Piątku to i nawet od razu się zdrowotnie poprawi.

Byle do Piątku. <3