Drogie Czytelniczki! :* Wiem, że zawaliłam, wiem ,że obiecywałam i wiem, że nie mogę się tłumaczyć tylko brakiem weny i czasu. Postanowiłam, że skoro obiecywałam, to słowa dotrzymam. Mam na dzieję, że dawni czytelnicy wrócą, ale i także, że nowi przybędą.
Opowiadanie będe koontynuować, chodź w sumie nawet dobrze GO nie zaczęłam. Nie podaję konkretnego terminu, aczkolwiek jeżeli ktoś jest zainteresowany czytaniem tego bloga, prosze o pozostawienie po sobie "fajne" , komantarza, lub napiszcie do mnie na priv. :) Czy na ask'u : http://ask.fm/zaaczaarowana
To by było na tyle! Do niebawem! :*