Czy my na prawdę aż tak bardzo się różnimy?
Zastanawiasz się czasem nad tym, jak to się dzieje, że masz wszystko, bo masz przyjaciół, kogoś kto o tobie pamięta, kogoś, kogo obchodzisz, a potem? Potem nagle okazuje się, że jest jakoś inaczej, nie tak jak myślałeś. To takie banalne i częste. Przesada? Nadwrażliwość? Nic z tych rzeczy. To się po prostu stało, tak z dnia na dzień i wciąż trwa.
Jesteś ważny, kiedy bywasz, bo jeśli nie... To z czasem zapomną, pominą cię, pójdą w inną stronę.
Na szczęście mam jeszcze kogoś, kto rozumie. 'Dziękuje' to zbyt małe, zbyt krótkie i błahe słowo.
Hipokryzja i drobnostki... Te małe igiełki bolą bardziej niż okrutna wściekłość kochanej matki.
Nie rozumiesz... Bo to nie jest tak, że mam żal. Zwyczajnie mi przykro, że jestem przeterminowana. Tracę datę ważności jak byle jogurt z głupiej sklepowej półki. Nie chcesz tego czuć.
Inni użytkownicy: alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetem
Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova