Taa.
Kompletnie ine zuje jakoś tych świąt. Dorba fajnie, siedzę w domu i co z tego? Zawsze jeździłam do babci, tam siedziałam z dziećmi i całą resztą. A tu co, siedzi sobie babcia przed telewizorem, niech sobie siedzi, mam wrażenie że siędzę tak, jak siedZiałam jak byłam chora. Nie wiem, jebie mnie to.
Boże, tak bardzo bym chciała żeby było dobrze. Ale nie będze. Nie może być. To nawet lepiej, tylko dlaczego?
A za 2h w końcu doładują mi konto <33