photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MAJA 2007

Mmmmm

Jakoś się zbieram do napisania czegoś, zbieram i zebrać się nie mogę. Mam wrażenie, ze się troche artystycznie wypaliłam i bardzo źle mi z tym. Siedzę za to i czytam coraz to nowe książki. Aktualnie męczę "Zagubieni w Tokio" M. Bruczkowskiego. Polecam gorąco, bo Marcin to mój dobry znajomy, a poza tym pióro ma lekkie i przyjemne... Do tego wszystkiego spędzam całe dnie w mieszkanku. Małe bo małe, ale najważniejsze, że swoje. Nawet wojny z TePsa jakoś nie potrafią mnie zrazić (taaa... prosze bardzo, ścigajcie sobie abonenta za niezapłacone rachunki... mam podać alejkę i dokładny adres cmentarza?). Poza tym w mieszkanku leży małe, różowe pudełeczko PS2 zwane, od którego oderwać się nie mogę. A najbardziej to oderwać się jest mi ciężko od pewnego pana, który w nim mieszka. Tak tak moi państwo. Kath stała się konsolomaniaczką z krwi i kości, do tego zauroczona barbarzyńskim "duchem sparty". Krew leje się strumieniami a ja chcę tylko więcej i więcej... Już nie mogę się doczekać, jak wpadnie w moje stęsknione łapki część druga owej gry. Mniam.... :] Coraz rzadziej w domu rodziców przebywam, a coraz częściej z prawie mężem nocujemy i balujemy na Wiejskiej. Chętnych na kolejne imprezy zapraszam, bo po ostatniej parapetówie wina zostało więcej niż kupiliśmy. A patrząc na to, że towarzystwo wyszło mocno wstawione, znak to, że goście szczodrze nas obdarowali. Nie tylko twórczo - artystyczny ale i pracowniczy kryzys przeżywam. Nic mi się nie chce i tęsknię za kilkoma dni spokoju. Co by tak zaszyć się w mieszkanku, przykryć kołdrą, a nos poza nią wyściubiać tylko po to, żeby napić się pożądnej kawy (z nowiutkiego ekspresu ^^), wyciągnąć na szybko coś z lodówki (nasza, własna!!!), pójść tam, gdzie król piechotą chadza, a potem spowrotem do łóżeczka, oczywiście bez towarzystwa prawię mężusia się nie obędzie A w czerwcu Kraków do nas przyjeżdża. No może nie cały. Sztuk jeden, Mazzim zwanym.... imprezy do białego rana, szpilanie na konsolach, alkohol lejący się hektolitrami, no i oczywiście ploty, he he Oj będzie się działo... No to żegnam się i w objęcia Morfeusza odchodzę, bo z rana do roboty jechać niestety trzeba.... buziaki for you all ^^

Komentarze

~gosc Heej ;) kathleen,ładne zdjęcie, zapraszam do odwiedzenia: --> fbl.me/pokochasz #2814
05/10/2013 16:51:56
legalnyblond dzieki za porady, ale mozna to bylo milej napisac ....
29/09/2010 19:45:48
~only0you :D
06/11/2008 17:38:38
Użytkownik usunięty znamu sie ?
22/08/2008 10:34:15
lulliby Tak myslalam kurcze ze to Ty!!

Oj tesknie, Kasiu!!!:**
A po tej nocy mozesz byc pewna ze Cie nie zapomne!
Kociaku moj;D
03/08/2008 13:36:25
czagnes Wesołych Świąt!! :)))
Pozdrawiam milutko :)
25/12/2007 0:05:06
mardraum Czytaj czytaj, w tworzeniu to pomaga.
05/06/2007 22:48:50
nicnowego mm, jakie kolory :D a do tego brak prześwietleń :]
hm, chwila spokoju... tez o tym marzę... choć wiem że coś by mnie trafiło od nic nie robienia ;p
gratuluję życia na własną rękę, mnie to dopiero czeka, ale mam nadzieję że wcześniej niż później ;)
pozdrawiam
27/05/2007 23:48:20
Użytkownik usunięty ladnie...


-J.
24/05/2007 8:13:48
nuszka jej, własne mieszkanie...
też bym chciała:)
bardzo bym chciała
za szybko dorosłam? może, a na jakąś imprezę to bym poszła:D
dawno Pani nie witała tu;)
pzdr
24/05/2007 6:07:10
Użytkownik usunięty a to widok z Waszego okna? ;P
chcialabym kiedys sie tak usamodzielnic... byc gotową na takie zmiany...
eh... marzenia...
23/05/2007 23:51:17