Gdy zaczynasz uciekac od prawdy, klamstwa sie staja dniem powszednim. Jedna zasada- raz sklamal bedzie klamal juz zawsze.
Mialas kiedys tak, ze siedzialas i zastanawialas sie czego tak naprawde oczekujesz od swego zycia i siebie samej? Bo ja wlasnie tak mam. Nawet niewyobrazasz sobie jak sie zmienilam. To co kiedys spalalo mnie wsrodku ugaslo, to co niedawalo mi spac zniknelo, a moja milosc zamienila sie w nienawisc- i powiesz to przeciez normalne, ale mi z tym zle. Nie chce awantur, nie chce byc ta ktora chce byc wiecznie sama- ja chce byc po prostu wolna od wszystkiego nawet od Ciebie.
Juz nie moge doczekac sie polski potrzebuje jej- potrzebuje Ciebie.
I te dziwne dwa sny martwia mnie.
A ja wlasnie taka sie zrobilam- zimna- powitajmy wiec Pania S.