Powracam, po długiej nieobecności ;3 Naszła mnie wena na dodanie zdjęcia i napisanie czegoś o moim życiu ;3

Więc może zacznijmy od tego, że  6.12.13 moje życie przewróciło się o 180 stopni, byłam wtedy na koncercie najwspanialszego człowieka na ziemi - Dawida Kwiatkowskiego. Kwiatonatorką byłam już wcześniej, ale wtedy coś się we mnie obudziło, zrozumiałam, że to nie jest idol taki jak Justin dla swoich Beliebers, czy którykolwiek inny artysta, wtedy zrozumiałam, że Dawid jest naszym przyjacielem, że kocha nas tak samo jak my kochamy jego. Na początku zwykły chłopak - intelektualista, który z czasem zmienił się w kogoś, do kogo w kolejne po autograf czy na koncerrt stoi się po kilkia godzin.

Niedawno wyszła jego trzecia płyta Pop&Roll, 27.11.14 widziałam Dawida po raz trzeci na podpisywaniu, ten dzień był cudowny, poznałam najwspanialszych ludzi na świecie warto było czekać 6 godzin. Pomimo tego, że w mojej szkole większość osób nienawidzi go, obraża od pedałów, twierdzim ,że nie potrafi śpiewać, czy że nic w życiu nie osiągnął nie wstydzę się tego kim jestem i tego, że Dawid jest dla mnie najważniejszty, tego, że  jestem gotowa stać w kolejce do niego cały dzień, bo jest tego wart. 
To chyba tyle, jeśli chodzi o Dawida, ale i o dzisiejszy wpis,więcej dziś nie napisze ponieważ istnieje jeszcze coś takiego jak szkoła, sprawdziany i nauczyciele którzy uparcie twierdzą, że wszystko czego się tam dowiadujemy przyda nam się w życiu, no cóż, więc pędzę uczyć się na Polski, Angielski i Wos. 

Tutaj jeszcze najlepsza (moim zdaniem) piosenka z nowej płyty Dawida Pop&Roll .

 https://www.youtube.com/watch?v=NHpgwiXwy8o