photoblog.pl
Załóż konto

Dzisiaj chciałabym coś naskrobać o planowaniu ciąży.

Jak wiadomo, człowiek planuje Pan Bóg krzyżuje, a tak żeby nie było za wesoło :D

 

Jeżeli chodzi o mnie, to o ciąży zaczęłam myśleć już w momencie kiedy poszłam pierwszy raz do łóżka. A przyznać muszę, że poszłam stosunkowo późno, tak bałam się wcześniej "zaliczyć wpadkę". A teraz jak sobie pomyślę, że mogłabym mieć 10 letniego berbecia, to nie wydaje się być takie głupie :D No, ale z drugiej strony nie wiadomo jakby się wówczas moje życie potoczyło, czy skończyłabym studia, wyjechała za granicę, czy kupiłabym dom itd.

Jednak jedno jest pewne, nie ma co odkładać decyzji o macierzyństwie na potem... Zawsze znajdą się ważniejsze rzeczy do zrobienia lub kupienia, a dziecko idzie na drugi plan, a z czasem może być coraz ciężej. Wiadoma sprawa, miłością dziecka nie nakarmimy, nie odziejemy dlatego do tego trzeba podejść z głową na karku.

 

Zaraz po ślubie, a był to 14 wrzesień 2016 rozpoczęliśmy "starania" o powielenie swoich genów. No i już wtedy rozpaczałam, że jestem kilka dni po owulacji, więc wiedziałam, że w pierwszy miesiąc nic z tego nie będzie :D W kolejny i następne trzy też nic nie było. Udało się dopiero po walentynkach. W marcu 2017 roku zrobiłam test i wyświetliło mi, że jestem w ciąży! Czyli całe 5 miesięcy, a 6 cykli starań. 

No i co też jest ważne i muszę zaznaczyć, że nasze starania nie były na siłę, a dokładniej rzecz ujmując nie patrzyłam kiedy mam dni płodne, nie robiliśmy tego, co dwa dni. Tylko po prostu wtedy kiedy nas naszła ochota bez spiny. 

 

Zanim jednak przystąpiłam do planowania ciąży porobiłam niezbędne badania. O tym głównie będzie ten post. 

 

Należy pamiętać, że bez wzgledu na to czy jeseśmy w ciąży, planujemy czy też nie, należy robić sobie kontrolne badania chociaż raz do roku. Ja od prawie 10 lat robię u ginekologa USG, cytologię i w laboratorium ogólne badania krwi oraz moczu. 

Te badania wykluczają, czy z naszym organizmem nie dzieje się czasem coś złego. Krew nam wszystko powie, a USG pokaże.

 

Oprócz wyzej wymienionych oczywistych badań należy zrobić sobie zrobić przede wszystkim badanie hormonów tarczycy, Wyniki mogą wykluczyć problemy z bezpłodnością i poważne problemy u dzieci podczas ciąży. Ponieważ prawidłowy poziom tarczycy kontroluje rozwój dzieci w brzuchu matki głównie kości i mózgu. 

 

Badanie glukozy, czy nie ma jakiejś cukrzycy, która jest niebezpieczna dla płodu.

 

Test w kierunku toksoplazmozy i różyczki, czy mamy w sobie przeciwciała, czy też nie.

 

Warto wiedzieć jaką z partnerem macie grupę krwi. Jeżeli matka ma czynnik Rh-, a ojciec Rh+ moze dojść do konfliktu serologicznego. Takowy nie występuje w innych kombinacjach.

 

Warto już na 3 miesiące przed zajściem w ciążę przyjmować kwas foliowy. Mój lekarz jeszcze zaznaczył, żeby zawierało dodatkowo metafolinę. Po co? A no po to żeby zmniejszyć ryzyko wystąpienia u płodu wad cewy nerwowej typu rozszczep kręgosłupa, przepuklina czy bezmózgowie. Kwas foliowy przyjmujemy potem przez całą ciążę. Ja akurat zażywałam femibion natal 1, a w 3 miesiącu ciąży zmieniłam na brytyjskie witaminy, które zawierały kwas foliowy, witaminę D i C. 

 

No i oczywista oczywistość, ku zapłodnieniu sprzyja brak stresu, zdrowy tryb życia, sport i brak nałogów.

 

Jednak jak na ironię, a wspomniałam o tym wcześniej nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Często jest tak, że zdrowe kobiety, które przestrzegają wszystkich zasad, starają się jak mogą o swoje własne szczęście, długo nie mogą zajść i mają problemy, a taka dziewczyna, co nie chce, zaciąży od tak po prostu, że tak powiem z palcem w dupie. Gdzie tu sprawiedliwość? Nie ma. Dlatego przede wszystkim trzeba wyluzować, zero spiny, zero nerwów, że coś nie wychodzi. Wbrew pozorom zrobienie sobie dziecka, nie jest tak proste jakby się to mogło wydawać. Zajść w ciążę możemy w zaledwie 48 godzin w przeciągu całego miesiąca! Płodne jesteśmy kilka dni przed i dwa dni po owulacji ze wzgledu na żywotność jajeczka i plemników w naszych drogach rodnych.

 

Co też daje nam tak zwany kalendarzyk, gdzie mozemy zwrócić uwagę jak przebiega nasz cykl. To działa tylko w przypadku, kiedy kobieta miesiączkuje regularnie niczym w szwajcarskim zegarku. Można wtedy też sobie ponoć zaplanować płeć bobaska. Czyli przed owulacją dziewczynka, a od dnia owulacji chłopiec. Ale czy to prawda? Kto to wie? :D

 

Jeżeli nie ma się regularnych miesiączek, to sprawa jest nieco utrudniona. Czasami kobiety tak dobrze znają swoje ciało, że wiedzą kiedy następuje owulacja np po wydzielinie pochwowej, temperaturze ciała, samopoczucie, plamienie okołoowulacyjne itp.  Jeżeli owulacja przebiega bezobjawowo, to można sobie zakupić paski/testy owulacyjne i codziennie z moczu możemy wypatrzeć kiedy dokładnie nastąpiła owulacja. 

 

Kiedy należy się zacząć martwić? Kiedy mija rok bezowocnych starań należy udać się do lekarza, który pokieruje co i jak należy postępować dalej. Zapewnie bedzie jakiś szereg badań, jednak tutaj już się nie rozwinę, bo nie wiem, jakie jest postępowanie w takim przypadku.

 

Jednak każdej dziewczynie, życzę aby starania szły po myśli, a bobaski rozwijały się książkowo! :) 

 

P.S.Od paru dni miałam problem z blogiem, ktoś jeszcze tak ma, że strona nie chce się do końca załadować z powodu przeciążenia serwerów? 

Kategoria:
Planowanie
Dodane 28 MARCA 2018
1420
alankowelovee U nas pierwsza ciąża 4 miesiące po ślubie, kiedy mąż powiedział, że jest gotowy na dziecko i wystarczył jeden wieczór ;) Druga ciąża po pół roku starań i to ja ewidentnie miałam parcie a jeszcze większe na córkę. I tym sposobem jestem mamą dwóch chłopców z różnicą 3 lat i 4 miesięcy ;)
30/03/2018 23:27:17
aggii Czyli te z palcem w dupie kochają się po owulacji ponieważ kilka dni przerwy yo dla nich masakra i idą na całość :) my z narzeczonym próbowaliśmy około dwóch lat.. Ale nie latalismy po lekarzach tylko mój gin przepisał kwas foliowy ale szału nie było. Nic na siłę, wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie :) w końcu się udało i mamy nasze małe wymarzone szczęście :)
29/03/2018 8:48:57
karmimisie A robiłaś jakies badania cxy tylko kwas foliowy zazywałaś? :)
29/03/2018 12:15:45
aggii Tylko kwas. Powiedzieliśmy sobie, że co ma być to będzie :) nie naciskalismy. Zapewne z czasem jakieś badania byśmy zrobili no ale się udalo:)
29/03/2018 12:31:01

totylkomartusia Ja już tak mam co najmniej tydzień.
29/03/2018 7:06:42