Witaj w sali samobójców. 

   Może jakieś podsumowanie tego roku? 

   Dużo się wydarzyło przez ten czas. Dużo nieprzyjemnych wspomnień, które z pewnością szybko nie odejdą z mojego życia.Chciałabym wymazać połowę roku z pamięci albo cofnąć się w czasie,żeby zmienić bieg wydarzeń. Może teraz zupełnie by to wszystko inaczej wyglądało? Może bylibyśmy wszyscy szczęśliwi, a nie płakali wieczorami w poduszkę z tęsknoty? Tęsknię każdego dnia... tak bardzo tęsknię..Mam nadzieję, że spotkamy się TAM skarbie, że będziesz mnie pamiętał i zobaczę znowu Twój cudowny uśmiech.. Że w końcu będę mogła Cię przytulić i przeprosić za wszystko.. za te jebane ostatnie spotkanie, za tę kłótnię.. za wszystko. Przyjaciele do końca życia, tak.

   A kto tu został chrzestną w tym roku i ma najpiękniejszą chrzesnicę na świecie?  No ja. Urodziło się w kwietniu moje małe, piękne słoneczko, które jutro przyjeżdża do mnie. Dostanie od mamusi piękną czerwoną sukieneckę w której będzie wyglądać jak księżniczka :( Postanowienie na nowy rok? Rozpieszczać moją księżniczkę, kupować jej najpiękniejsze sukieneczki na świecie :(

   Nie można zapomnieć o wyjeździe do Lodzi.. Jejku, przyjaźń przez neta i tak nagle po kilku miesiącach Natala przyjeżdża do Lidki i spędzają razem najpiękniejszy tydzień w roku. Oglądanie bez przerwy "Dlaczego Ja?" ahah,  Lodzia fryzjerka moja piękna, Kręgle z Sebą Niną i Kamilem jejku, ja oczywięcie ostatnia :) I Kraków! Spotkanie z Chmielarskim, Patrykiem i Ozubem! Nie sądziłam, że kiedykolwiek się wszyscy razem spotkamy, taki spontan jejku.. Było tak pięknie, na chwilę można było oderwać się od tego nudnego życia i spędzić z czas z najlepszymi.  Lodzia ile się już przyjaźnimy?  Rok i dwa miesiące? Moja żaba kochana :(

   Olczi Pedalczi mój największy koszmar, który cignie się za mną od 1 lo, ale i tak kocham eh

  24.03.2013. I tak nagle miliard myśli na sekundę. Tyle bym chciała napisać, a tak naprawdę nie wiem co mogę. Ten czas minął w mgnienu oka.  Może te 9 miesięcy zostawię dla siebie i swojego serduszka, a tutaj o tym nie będę wspomniać... eh Together Forever.

  Może jeszcze początek wakacji? Najlepsi ludzie, najlepsza ekipa i Międzyzdroje. Moja kochana Rudzia. Nocki na plaży i takie tam inne cudowne wspomnienia o których lepiej tutaj nie pisać mmmm 

  Nie mam jużna nic siły. Głowa mnie znowu strasznie boli, brzuch też nie jest w njalepszym humorze. Tylko żeby znowu nie zemdleć proszę. Dobranoc wszystkim,mejbi znowu pojawię się tu za rok.

I proszę, żeby 2014 był dużo lepszy od obecnego, amen.